Nie tylko GTA VI. Oto premiery, na które warto czekać w 2024 roku i nie tylko

najlepsze-gry-2024
PG Exclusive Publicystyka

Rockstar Games może ukradł grudzień tylko dla siebie, ale konkurencja szykuje bomby na kolejne miesiące. Zobaczcie TOP 10 gier 2024 i 2025 roku.

Gdybym dziś powiedział, że odświeżony Silent Hill 2, nowy Assassin’s Creed i Tomb Raider miały zostać zaprezentowane podczas The Game Awards 2023, mało kto wpadłby w panikę, bo jest to całkiem prawdopodobne. Ale jeśli wspomniałbym, że GTA VI w tym samym dniu otrzyma trailer z rozgrywką, niemal wszyscy gracze postradali by rozum. Zresztą, dochodzi już do anarchii w internecie, ludzie żywo komentują pierwszą zapowiedź długo wyczekiwanej kontynuacji, przeżywają opóźnioną premierę PC i możliwe ograniczenia eksploracji mapy.

Rozumiem wielką ekscytację związaną z Grand Theft Auto VI, ale miejcie w tym umiar. Przyszłość nie należy tylko do jednej gry, a rzekłbym, że o wiele ciekawsze tytuły pojawią się wcześniej lub w podobnym terminie, co kolejna gra Rockstar Games. Nie upadłem na głowę i nie zmyślam. Jeśli nie wierzycie, to sprawdźcie listę nadchodzących nowości na przyszły rok i kolejne lata.

TOP 10 gier 2024 i 2025 – najlepsze tytuły na PC, PS5 i XSX


ILL

Pamiętacie jeszcze Abondened od studia Blue Box? Wciąż obawiam się o to, że ILL okaże się dokładnie tym samym – projektem, który nigdy nie powstanie. Że ta niesamowita gra będzie tylko piękną wydmuszką, obejrzaną na YouTubie ponad milion razy, i niczym więcej. Jednak chciałbym się mylić, bo ILL zapowiada się na brakujące ogniwo w horrorach FPS. Wygląda przepięknie na Unreal Engine 5, a jak magnes przyciąga poziom gore i klimat nawiązujący do The Thing i Resident Evil 7. Oby karta gry na Steam nie była dla picu, a twórcy jak najszybciej przedstawili datę premiery.

Gothic Remake

22 lata temu Gothic zmiękczył serca fanów RPG, stał się fenomenem, mimo swoich wad. Czy magia zaklęta w Górniczej Dolinie ponownie uderzy z tą samą siłą w nowej wersji gry? To arcytrudne zadanie, niektórzy twierdzą, że nawet niemożliwe, bo to, co sprawdzało się dawniej, ciężko będzie odzwierciedlić w bardziej odjechanej szacie graficznej i współczesnych mechanikach rozgrywki. Wierni fani po prostu nie wybaczą źle zaprojektowanych modeli postaci, potworów, drastycznych zmian w systemie walki i dialogów. Natenczas nie podkładajmy chrustu pod niepotrzebnie wzbieraną krytykę, gdyż Stary Obóz wygląda całkiem dobrze i czuć w powietrzu surowy klimat fantasy.

Marvel’s Wolverine

Ptaszki ćwierkają, że Marvel’s Wolverine ma zadebiutować w 2024, oczywiście jako exclusive na PS5. W tym konkretnym przypadku nie interesuje mnie data premiery, a o wiele bardziej zmiany w kontekście stylizacji gry oraz poziomu brutalności. Jak by nie patrzeć, mówimy o bohaterze, który w filmach i komiksach odcinał kończyny, wybebeszał, przecinał na pół, a nawet w kompletnym amoku robił krwawą papkę ze swoich przeciwników, więc osobiście nie zaakceptuję familijnej przygody jak z serii Spider-Man. Teaser nie zdradza, jaki kierunek obrało dla akcyjniaka studio Insomniac Games, ale pojawiają się już głosy, że bez dowodu osobistego nie pogramy.

Fable

Nie chcę Wam opowiadać bajek nt. Fable, karmić informacjami wyssanymi z palca, jak mają to w zwyczaju insiderzy. Powiem wprost, że nie wiadomo, czy zobaczymy tytuł w 2024, 2025 bądź jeszcze później. Tak naprawdę naszą wiedzę o grze opieramy wyłącznie na trailerze udostępnionym podczas tegorocznego Xbox Showcase. Z drugiej strony, pokazane wideo jest dobrą wróżbą na odjechanego next-gena. Jest na nim ponoć pokazany fragment rozgrywki i cutscenki na silniku graficznym ForzaTech. Ten świat wygląda bajecznie i ma w sobie tyle cynizmu, że chyba zostawi poprzednie części daleko w tyle.

Black Myth: Wu Kong

Z kolei Black Myth: Wu Kong to już konkretny zawodnik na 2024. Rok premiery jest tak solidny jak gameplay i cutscenki prezentowane wielokrotnie w trakcie konferencji Sony, Microsoftu i innych wydarzeń poświęconych giereczkom. Nie było jeszcze tak zniewalającego graficznie RPG akcji, z tak różnorodnym systemem walki i oryginalnym bohaterem – bądź co bądź to opowieść o Małpim Królu, z korzeniami głęboko zapuszczonymi w chińskiej mitologii. Miłośnicy gatunku soulslike powinni trzymać rękę na pulsie albo chociaż dodać grę do listy życzeń na Steam.

Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2

Ciągłe obsuwy, zmiany zespołów, reorganizacje pomysłów na wampirzy świat. Generalnie Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 ma bardzo pod górkę. Mroczne RPG powstaje w podobnym deweloperskim piekle jak Dead Island 2, choć ten pierwszy jeszcze nie osiągnął pułapu 9 lat w produkcji. Życzyłbym sobie jednak, żeby Bloodlines 2 skończyło dokładnie jak DI2, czyli zaskakująco dobrze. Mamy przed sobą materiał na fabularny majstersztyk, symulator wampira o dużej swobodzie kreowania umiejętności i moralności. Grze przewrotnie zarzucam efektowność, widowiskowość, obecność ciemności, która wręcz kusi, by jej zasmakować. Trzymajmy kciuki, aby twórcom udało się dowieźć trumnę z krwiopijcami do końca 2024.

Star Wars: Outlaws

Jeśli Ubisoft zmarnuje potencjał drzemiący w Star Wars: Outlaws, to rozszarpię ich niczym Wolverine. Pierwszy raz dostaniemy szansę wcielenia się w postać odczepioną fabularnie od polityki, walki dobra ze złem. Nie będzie mieczów świetlnych, ratowania Republiki i poszukiwania w sobie pierwiastków mocy w towarzystwie zielonych karłów. Zamiast tego powita nas świat bandytów, kosmicznych piratów i rzeka pieniędzy, której nurt będzie przyspieszać wraz z wykonywaniem nielegalnych zleceń. Otwarty świat, strzelanie, system skradania, podróże po galaktyce i bitwy w kosmosie zapowiadają przygodę na wzór Uncharted.

Stalker 2

GSC Game World należy się ogromny szacun, bo walczą na kilku frontach. Mają na głowie hakerów, niecierpliwych graczy, i przede wszystkim wojnę na Ukrainie (gdzie aktualnie tworzą). I mimo wszelkich trudności twórcy robią co tylko mogą, by dać nam Stalkera 2 w pierwszym kwartale 2024. Jakiej kontynuacji możemy się spodziewać? Na pewno o świetnej grafice – wbrew donwgrade’om, wysoki realizm nadal bije po oczach. Również walka, radzenie sobie z anomaliami i eksploracja mają być doświadczeniem z najwyższej półki. Aczkolwiek, ile by cech człowiek nie wypisał, tak najważniejszym ze wszystkich pozostanie klimat postapo. Wielka szkoda, że to cudo pojawi się wyłącznie na PC i Xbox Series.

Metro 4

Jestem znany z podejmowania ryzykownych decyzji i dam temu wyraz. Wcisnąłem na listę najlepszych nowości 2024 i kolejnych lat grę, która teoretycznie nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana. Wszak mam ku temu podstawy. Studio 4A Games w styczniu poinformowało w mediach społecznościowych o prowadzonych pracach nad nową odsłoną Metro – ja tylko dopisałem “czwóreczkę”. Z relacji bardziej wiarygodnego insidera wynika również, że premiera w przyszłym roku jest całkiem możliwa, bo strzelanka rzekomo jest już w pełni grywalna. Jeśli zaś chodzi o rozgrywkę, twórcy nie rzucą się na ogromny otwarty świat, a mają zaproponować coś podobnego do Metro Exodus. Coraz bardziej wierzę, że zwiastun Metro 4 jest już zaklepany na The Game Awards 2023.

Judas

Oficjalną dewizą Stanów Zjednoczonych jest motto In god we trust, moją zaś, od czasów pierwszego Bioshocka, In Ken Levine I trust. To jest jedna z ostatnich legend branży, człowiek, który artyzm stawia ponad wszystko, nawet jeśli oznacza to nieuchronne dążenie do autodestrukcji. Może dlatego seria Bioshock, a szczególnie część Infinite, ma genialną fabułę. I w związku z tym, ze wszystkich nowości najbardziej czekam na jego nową produkcję, z enigmatycznym tytułem Judas. Czy zobaczymy jeszcze jedną antyutopię? Chyba nie, bo to jednak samodzielne uniwersum, acz mocno uwidacznia się styl wizualny art deco, korzystanie z mocy żywiołów, karykaturalność świata, które wspólnie stanowią wizytówkę Bioshocka. Według raportu finansowego Take-two, Judas zadebiutuje do końca marca 2025 roku.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie