Marcowa nowość w PS Plus zdobyła aż 2000% więcej graczy. I bardzo dobrze, bo jest świetna

PS Plus z prawdziwym hiciorem. Aż 2000% więcej graczy | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PlayStation Plus PS4 PS5

Prince of Persia: The Lost Crown dzięki zawarciu w ramach abonamentu PS Plus Extra i Premium w marcu tego roku zyskało nagle potężne zainteresowanie.

Zanim jednak pochylimy się nad wielkim sukcesem minionej gry Ubisoftu (ale faktycznie coś sobie ostatnio to Ubi nieźle radzi), warto rozważyć zakup tańszego abonamentu PS Plus. W końcu dzięki temu nie tylko ogracie bez dodatkowych kosztów nagły hit w abonamencie, ale również będziecie mogli zgarnąć nadciągający zestaw darmowych gier, w tym polskie RoboCop: Rogue City.

PS Plus ma kolejny hit

Prince of Persia: The Lost Crown przeżywa prawdziwy renesans popularności. Od momentu dołączenia do oferty PlayStation Plus w marcu 2025 roku, liczba graczy eksplodowała, osiągając imponujący wynik aż 2183.5% więcej graczy na konsolach PlayStation 4 i 5 (według True Trophies). I to w zaledwie tydzień. To znaczący wzrost w porównaniu z wcześniejszymi wynikami, gdy tej produkcji Ubisoftu nie udało się osiągnąć kasowego sukcesu, mimo i tak dość wysokiego zainteresowania i bardzo dobrych recenzji.

Skąd ten nagły boom? Kluczowym czynnikiem było oczywiście włączenie gry do marcowej oferty PlayStation Plus, co uczyniło ją łatwo dostępną dla subskrybentów, bo zasadniczo mogą w nią grać za darmo, bez dodatkowych opłat. Co więcej, pozytywne recenzje i rekomendacje, takie jak entuzjastyczna opinia reżysera Johna Carpentera, który ją „gorąco poleca”, przyciągnęły nowych graczy.​

Prince of Persia: The Lost Crown to przygodowa gra akcji w stylu metroidvania, opracowana przez Ubisoft i wydana na początku 2024 roku. Gracze wcielają się w Sargona, młodego wojownika, który wyrusza na misję uratowania księcia Ghassana. Podróż prowadzi go na tajemniczą górę Qaf, gdzie czas płynie w nieprzewidywalny sposób. Nie jest to więc klasyczna odsłona znanej wszystkim serii, ale jej „mniejsza” wersja. Kolejny dowód na to, że „mniejsze” to wcale nie znaczy „gorsze”.

Sam zagrałem i… no cóż, nietrudno ukryć zaskoczenie, bo tytuł zachwyca płynną rozgrywką, wymagającymi sekcjami platformowymi i dynamicznymi walkami. Zagracie na PS4, PS5, Xbox One, Xbox Series, Nintendo Switch i PC, ale oczywiście najlepiej jest skusić się na ofertę PlayStation Plus. Tak jak zrobiło to wielu innych.

Źródło: TrueTrophies

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie