Na kolejne gry GTA trzeba czekać tak długo, bo są zaje*****, twierdzi Take-Two
Może nie dosłownie, ale Take-Two jawnie podkreśla, że ich główne premiery to same bestsellery, a oni są “fabryką hitów”. Dlatego GTA zajmuje tyle czasu!
W niedawnej rozmowie z inwestorami, szef Take-Two został zapytany przez jednego z nich o bardzo palący problem. Otóż na kolejne wielkie hity od wydawcy trzeba czekać zazwyczaj dość długo. Zastanawiał się on więc, czemu tak wygląda sprawa z premierami. Szef firmy, Strauss Zelnick, podkreśla, że najważniejsza jest dla nich jakość.
GTA i inne gry z latami przerwy
Cała sprawa tyczy się przede wszystkim gier “immersive core”, jak określa je samo Take-Two. Firma w ten sposób nazywa swoje największe premiery, czyli wysokobudżetowe produkcje AAA gwarantujące “najgłębszą rozgrywkę i najwięcej zawartości”. Oczywiście głównymi ich reprezentantami są tytuły od Rockstar Games, czyli cykl GTA oraz Red Dead Redemption. Warto jednak zaznaczyć, że w ramach “immersive core” mieści się także m.in. niedawne The Quarry od Supermassive, nadchodzące Marvel’s Midnight Suns oraz franczyzy sportowe w stylu NBA 2K.
Zdecydowanie mamy bardzo wysokie oczekiwania i wymagania jakościowe, co znajduje odzwierciedlenie w tym, że osiągamy wyniki na całej linii. Ta firma to fabryka hitów. Odkąd pamiętam, nie mieliśmy jeszcze żadnego rozczarowującego wydania, a to szczerze mówiąc najważniejsza rzecz.
– podkreśla Strauss Zelnick, szef Take-Two (za PC Gamer)
Zelnick zaznacza, że nie należy szukać winnych w ewentualnych problemach produkcyjnych, a jest to bardziej świadoma decyzja wydawcy. Ten woli przesunąć premierę jakiegoś tytuły niż ponieść “klapę”, jak sam zaznacza, Zrozumiałe i jestem w stanie to uszanować. No ale kiedy to GTA VI?