Oto winny. Dlatego będzie tylko jedno fabularne DLC do Cyberpunk 2077
Cyberpunk 2077 doczeka się wyłącznie jednego fabularnego DLC. Okazuje się, że winna temu jest kontynuacja gry, a przynajmniej tak uważa jeden z deweloperów.
Twórcy Cyberpunk 2077 przed premierą wielokrotnie podkreślali, że ich tytuł otrzyma co najmniej tyle samo wsparcia po premierze, co Wiedźmin 3. Tak się jednak nie stało ani nawet nie stanie. W końcu Wiedźmin dostał aż 16 bezpłatnych DLC oraz dwa wielkie fabularne rozszerzenia. CP77 tymczasem ma sporo aktualizacji, trochę darmowej zawartości, a na horyzoncie nieśmiało wygląda pierwsze duże DLC. I tyle.
Fanów to niestety za bardzo nie ucieszyło, a powstała nawet specjalna petycja, w której gracze domagają się dalszego wsparcia. W pewien sposób było im to obiecane. Tymczasem CDPR niedawno zapowiedział trzy nowe gry ze świata Wiedźmina oraz drugą część Cyberpunk 2077. No i deweloperzy pracują również nad RPG we własnym, autorskim świecie.
Być może poznaliśmy przyczynę osłabionego wsparcia CP77 po premierze. Z jednej strony nie jest to jednak nic zaskakująco, a mogliśmy się tego domyślać tak naprawdę od dłuższego czasu. Jeden z deweloperów, Miles Tost, Acting Lead Level Designer z CDPR, napisał na Twitterze ciekawą wiadomość.
No i wiecie, dla wszystkich zastanawiających się dlaczego „tylko” jedno rozszerzenie do Cyberpunk 2077.
– czytamy w poście na Twitterze
Do postu załączono odnośnik związany z zapowiedzią drugiej części CP77. Implikuje to dość wyraźnie, że twórcy porzucili ideę zrobienia większej liczby DLC do wydanej już gry, aby właśnie skupić się na jej kontynuacji.