Gracze pragną serii Battlefield. Nowa odsłona “najbardziej ambitna w historii”
Mimo szeregu niepowodzeń nadal istnieje ogromny popyt na serię Battlefield. Tak przynajmniej twierdzą twórcy nowej odsłony, którzy chcą w jej przypadku zapewnić nam swoisty powrót do korzeni. Co więcej, nadchodząca gra ma być “najbardziej ambitną” w historii całego cyklu.
Battlefield nadal w modzie. Gracze chcą nowej odsłony
W ostatnim czasie seria Battlefield nie miała łatwo. O ile odsłona 4. i 1. (ta I-wojenna) przyjęły się bardzo dobrze, tak V i 2042 nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań. Dość powiedzieć, że gro fanów zwyczajnie nie lubiła ostatnich dwóch części. Powodów było sporo, ale można je streścić jako zespół dziwnych, nieprzemyślanych i po prostu błędnych decyzji twórców.
Wszystko ma się zmienić po premierze nadchodzącej gry z serii. Ta jest zapowiadana jako swoisty powrót do korzeni, którego gracze od lat wyczekują. Jak przyznają twórcy gry, nadal jest duży popyt na serię. Fani wciąż oczekują nowych i przede wszystkim dobrych gier w ramach popularnej marki:
Zainteresowanie i popyt utrzymują się na wysokim poziomie, a nasz zespół kierowniczy jest niezwykle silny.
Laura Miele, prezes EA
Zobacz też: Konami usuwa język polski z Metal Gear Solid Delta: Snake Eater. W zamian jest… rosyjski
Co więcej, najnowsza odsłona ma być najambitniejszą i złożoną w historii serii. Już w przyszłym roku będziemy mogli wziąć udział w otwartych testach. Wiele wskazuje na to, że tytuł zadebiutuje w drugiej połowie roku. Ciekawe, czy znowu czeka nas powrót do bezpośredniej rywalizacji z serią Call of Duty, jak za dawnych, dobrych lat.
Źródło: tech4gamers.com