Tester puścił parę z ust? Tona informacji o Assassin’s Creed Red
Assassin’s Creed Red niebawem powinno znaleźć się na ustach wszystkich. Zanim jednak do tego dojdzie, przyjrzymy się przeciekom.
Pewien internauta (który w przeszłości udostępniał wiele materiałów i przecieków na temat Assassin’s Creed Red i innych nadchodzących gier z serii) rozmawiał z rzekomym testerem z Ubisoftu. Sam jednak zaznaczę, że nie ma konkretnych dowodów, iż był to prawdziwy tester, dlatego radzę podchodzić do tego niezwykle sceptycznie. Ostrzegałem!
Assassin’s Creed Red – nowe informacje, data premiery, fabuła i mechaniki
Jakiś czas temu wyciekło sporo względnie sprawdzonych informacji o “czerwonej” serii uwielbianego cyklu Assassin’s Creed. Znany insider Tom Henderson pokusił się nawet o zdradzenie pierwszych plotek na temat swoistego hub-a dla tych gier w postaci AC Infinity. Wszystkie te informacje najpewniej w dużej mierze pochodzą od testerów, którzy po prostu intensywnie sprawdzają grę. Jeden z nich rzekomo wie jeszcze więcej.
Sama konwersacja pojawiła się na Imgurze, ale jej streszczenie znajdziemy na Reddicie. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to potencjalny okres, w którym rozgrywać się będzie akcja. Główna fabuła ma toczyć się w XV wieku, ale brzmi to dość dziwnie, bo historycznie czarnoskóry samuraj Yasuke przypłynął w Japonii dopiero wiek później. Ubisoft wyraźnie czerpie inspiracje z historii, ale do tej pory traktowano to dość luźno. Być może więc tutaj również pokuszono się o pewne ustępstwa?
Sama fabuła ma rozpocząć się najazdem na wioskę drugiej głównej bohaterki, Naoi (lub Naoe) i być prologiem w formie ukazania wcześniejszych wydarzeń. Wtedy też dostaniemy centralne tło konfliktu, przedstawienie kluczowych postaci, a potem znajdziemy się w skórze bohaterki po wielu kolejnych latach. Jest ona należącym do klanu shinobi, do czego aspiruje również Yasuke. Obydwoje muszą pracować razem, ale ich relacja ma być dość “zimna”.
Pod względem rozgrywki ma zmienić się całkiem sporo. Podobno mechanika parkouru została kompletnie zmieniona i skalą tester porównał ją z odświeżeniem rodem z AC Unity. Nie wiemy jednak, czy chodzi faktycznie o samą skalę zmian, czy podobieństwa. Pojawi się linka z hakiem, a na niektóre budynki będziemy mogli dostać się tylko za jej pomocą. Tym razem twórcy zadbali rzekomo nawet o “zagadki parkourowe”. Dość szokujący może wydawać się fakt, że Ubisoft nadal nie pokusił się o motion-capture dla swoich gier. Brzmi idiotycznie, ale niestety bardzo prawdopodobnie.
Nowości i wielkie zmiany
Pojawić ma się też swoiste dojo, baza dla bohaterów, o czym mówiono już wcześniej. To tam właśnie zmienimy herosów i będziemy mogli ozdabiać wszystko wedle własnych upodobań. Twórcy celują w realizm, ale o tym samym mówiono w przypadku Valhalla, co skończyło się fabularnymi DLC z mitologią, więc ciężko coś z tego wysnuć.
Sam tytuł gry nie jest znany, choć zmieniano go wielokrotnie. Głównie przez to, że jeden z pomysłów brzmiał “zbyt anime”. Tester mówi coś o “Dynasty”, choć rzekomo nie ma związku z Assassin’s Creed Red, a chodzi o inny projekt. Ponadto dowiedzieliśmy się, że AC Infinity to faktycznie hub dla przyszłych gier z serii w stylu COD HQ, który ma przedstawiać mikropłatności, łatwy dostęp do zawartości oraz dodaje możliwość stworzenia własnego bohatera.
Assassin’s Creed Red, wedle zapewnień rzekomego testera, ma trafić na rynek w październiku 2024 roku. Warto pamiętać, że potem nadejść ma projekt Infinity, a później intrygujące Assassin’s Creed Hexe.