Wiedźmin 4 z nowymi mechanikami i pomysłami. To nie ładniejsza “trójka”
Wiedźmin 4 ma zaoferować nowości, których nigdy nie widzieliśmy w grach CD Projekt RED. Studio dumnie zapowiada swój projekt.
Projekt Polaris, zwany przez media i graczy Wiedźminem 4, obecnie jest najbardziej rozwijaną grą CD Projekt RED. Studio niedawno przyznało, że już 403 osoby pracują nad tytułem. Nie oznacza to jednak, że premiera nastąpi tak szybko…
Wiedźmin 4 będzie czymś zupełnie nowym
CDPR przyzwyczaiło nas do tego, że każda ich następna gra to kolejny krok milowy w opowiadaniu interaktywnych, pełnych rzeczywistych postaci i wciągających motywów historii. No i nie zapominajmy o projekcie świata. Wiedźmin 3 zdumiewał skalą, a Cyberpunk 2077 cały czas zachwyca bodaj najbardziej dopracowanym miastem w historii gamingu. Czy więc Wiedźmin 4 też będzie przecierać nowe szlaki?
Wychodzi na to, że jak najbardziej. CEO Michał Nowakowski opowiedział o kreatywnym ryzyku projektowania nowej części wyczekiwanej serii. Całość możecie przeczytać w tym miejscu, ale tu skupimy się na najważniejszym. Okazuje się, że twórcy znów zamierzają zaoferować graczom istotne nowości.
Chodzi mi o to, że nie powinniście oczekiwać “Wiedźmina 3 w nowych szatach”; oczywiście opieramy się na tym, co było wcześniej i na tym, czego się nauczyliśmy, ale dodamy nowe elementy rozgrywki i nowe mechaniki, których nie widzieliście w naszych poprzednich grach. Powiedziałbym, że robienie takich rzeczy zawsze wiąże się z ryzykiem; to nie tylko powtarzanie tego, co zostało zrobione wcześniej.
– wyjaśnia Nowakowski
Przedstawiciel studia zaznacza przy tym, że “tworzenie nowej gry to zawsze kreatywne ryzyko, zwłaszcza że staramy się przekraczać nowe granice i eksplorować nowe obszary; to coś, czego wcześniej nie robiliśmy”. Tak właśnie ma być w wypadku kolejnego Wiedźmina.
Wszystko to brzmi jednak dość mgliście, bo nie mamy pojęcia, o co dokładnie twórcom chodzi. Wygląda na to, że chcą zaoferować tytuł oferujący jeszcze więcej atrakcji dla gracza, ale czymże one mogą się okazać? No cóż, sam Nowakowski stwierdził, że ciężko jest o tym opowiadać tak, aby nie opowiadać o samej grze. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość.