The Callisto Protocol a brutalność. “Przyglądaliśmy się wielu realnym przykładom horroru i gore”
The Callisto Protocol zapowiada się na bardzo brutalny tytuł, co zresztą potwierdziły materiały z rozgrywki. Jeden z deweloperów wypowiedział się na temat przygotowywania krwawych elementów przygody.
Chris Stone ze Striking Distance Studios przyznał, że deweloperzy nie szli na łatwiznę. Osoby pracujące nad grą oglądały filmy i zdjęcia z życia codziennego, które mogą budzić grozę. Nie zabrakło również naprawdę wstrząsających materiałów zawierających sceny gore.
Przyglądaliśmy się wielu realnym przykładom horroru i gore. Choć ich badanie nie było tak przyjemne, to stanowiły one jedne z najbardziej wartościowych i zapadających w pamięć materiałów, jeśli chodzi o tworzenie realistycznej oprawy i doświadczeń.
– powiedział Chief Creative Officer Striking Distance Studios w rozmowie z PCGamesN
Choć realizm gry zdecydowanie zyska na wnikliwym researchu, część graczy może uznać nakłanianie deweloperów do przeglądania brutalnych treści za wątpliwe moralnie. Jeden z twórców Mortal Kombat 11 wyznał w 2019 roku, że nabył zespół stresu pourazowego po wielu godzinach spędzonych na oglądaniu materiałów z gore na potrzeby pracy nad grą. Oczywiście każdy człowiek ma inną wrażliwość, a MK11 i The Callisto Protocol to tylko dwie z wielu gier, przy których produkcji pomogły przerażające i – co najważniejsze – realne materiały rodem z horrorów.
Szef Striking Distance Studios potwierdził niedawno, że TCP zaoferuje rozbudowany system gore. Deweloperzy mieli spędzić kilka lat na dosłownym rozrywaniu wirtualnych wrogów na strzępy, aby zapewnić każdemu graczowi unikalne doświadczenie.