Twórcy The Callisto Protocol spędzili kilka lat na “rozdzieraniu każdego wroga na strzępy”
The Callisto Protocol ma zaoferować nowoczesny system gore. Twórcy zarzekają się, że na jego implementacji spędzili sporo czasu.
Niedawno pokazany gameplay z The Callisto Protocol zapowiada nam naprawdę świetną produkcję, szczególnie dla fanów Dead Space. I choć legendarny kosmiczny horror niedługo dostanie remake, Striking Distance zajmuje się kontynuowaniem spuścizny serii. W końcu za TCP odpowiada nie kto inny jak Glen Schofield, czyli człowiek, który powołał kosmiczne obrzydliwości do wirtualnego życia. Warto przy tym zaznaczyć, że jego nowa gra ma sporo różnić się od serii Dead Space.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
The Callisto Protocol może nam obrzydzić kosmos
W niedawnej rozmowie z IGN Schofield wyjawił, że jego ekipa chce oddać w nasze ręce nie tylko sugestywną grę dla fanów horrorów, ale także produkt bardzo brutalny. Już jego poprzednie produkcje obfitowały w odstrzeliwane kończyny i wiadra krwi oraz wnętrzności. TCP ma jednak wynieść to wszystko na zupełnie inny poziom. W końcu, jak sam przyznaje, nad systemem gore deweloperzy pracowali parę lat.
Głównym zamysłem deweloperów było opracowanie iście next-genowego systemu obrażeń. Mamy więc spodziewać się różnorodności i obrzydliwości, które nie będą się powtarzać. Całe gore powstaje w czasie rzeczywistym, więc walcząc z przeciwnikami, powinniśmy szykować się na naprawdę sugestywne obrazy.
Spędziliśmy kilka lat nad czymś, co nazywamy systemem gore. Inżynierowie renderingu, kilku artystów, spędzili czas na rozdzieraniu każdego wroga na strzępy. Zdarzało się, że myśleliśmy: “wyrwij mu jeszcze jedną dziurę, może to się stanie”. Więc możesz nigdy nie zobaczyć tego samego rozerwanego gościa dwa razy. To też było częścią tego projektu. Chcieliśmy, aby każda osoba miała inne przerażające doświadczenie.
– powiedział Glen Schofield w rozmowie z IGN
Ciekawe, jak dokładny i różnorodny okaże się w praktyce system gore. Warto zaznaczyć, że nie jest to jedyna nadchodząca gra mocno akcentująca brutalne aspekty. W niewielkim studiu Team Clout powstaje ILL, czyli produkcja oparta na animacjach i grafikach pewnego artysty. Już one same w sobie potrafiły obrzydzić, a twórcy stawiają właśnie na bardzo dosłowne pokazanie deformacji ludzkiego ciała.
