Capcom dodał do Resident Evil 4 Remake mikropłatności, no bo czemu nie? Gracze są w szoku

Resident Evil 4 Remake dostało nagle mirkopłatności, a gracze są wściekli
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Resident Evil 4 Remake okazało się gigantycznym sukcesem, ale czegoś tu brakowało… Ano tak, mikropłatności! Spokojnie, Capcom i o to zadbał.

Niedawno do Resident Evil 4 Remake Capcom dorzucił obiecany już wcześniej tryb Mercenaries. Fani marki z pewnością wiedzą, że to dodatkowy tryb, w którym ścieramy się z kolejnymi falami przeciwników. Zabawy trochę w tym jest, a śrubowanie wyniku potrafi wciągnąć na zaskakująco długo. Zabawa fajna, ale to nie wszystko. Deweloperzy nie zapomnieli o innej dodatkowej możliwości, czyli mikropłatnościach.

Te akurat nie były zapowiadane wcześniej. Nagle do gry trafiły paczki specjalnych “biletów”, które znacznie ułatwiają ulepszanie broni. “Exclusive Upgrade Tickets” jest łącznie 11, z czego kosztują one około 2,99 USD za sztukę. Niewiele, to fakt. Do tego w grze istnieje możliwość kupna ich w paczkach taniej, a na wszystko trzeba byłoby wyłożyć całkiem sporo, bo niemal 56 dolarów.

Dzięki temu będziesz miał dostęp do ekskluzywnego ulepszenia broni w każdej chwili, niezależnie od jej poziomu. Nie tylko to, ale po odblokowaniu, ulepszenie jest bezpłatne!

– głosi dumnie Capcom w opisie “biletów” (za VGC)

Ciekawym zabiegiem jest jednak nagłe dodanie do gry tego typu mikropłatności, bez wcześniejszego poinformowania o tym graczy i bez dodatkowych wyjaśnień. To dość mocno zaskoczyło graczy na Reddicie. Wielu z nich nie rozumie, po co jednak ktoś miałby kupować opcjonalne DLC. W końcu w samej grze nie brakuje sposobów i możliwości ulepszania broni. Dość powiedzieć, że raczej nie ma co narzekać na brak waluty na ulepszenia, bo gra ochoczo rzuca w nas kolejnymi przeciwnikami czy innymi pudłami z walutą. Dobrą wiadomością jest jednak to, że “bilety na ulepszenia” są w pełni opcjonalne i nie trzeba się nimi w ogóle interesować.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie