PS5 Pro ma powstawać i może ukazać się już niedługo. Sony chce ulepszyć ray tracing
PS5 w nowej edycji, a po jakimś czasie także i PS5 Pro – tak sugerują nowe przecieki od wiarygodnego informatora. Konsola może zadebiutować w 2024 roku.
Ileż to w ostatnim czasie słyszeliśmy o nowej iteracji PlayStation 5… Zdecydowanie za dużo jak na to, co dostaliśmy. A dostaliśmy, na ten moment, okrągłe nic. Ma się to jednak zmienić. Jak twierdzi wiarygodny insider Tom Henderson na Insider-Gaming, usłyszał od swoich źródeł, że zmierzają do sklepów nowe edycje konsoli. O jednej pisaliśmy już wielokrotnie, ale nie jest to docelowe PS5 Slim, a po prostu nieco przebudowana wersja podstawowego urządzenia.
Henderson przypomina, że już w tym roku mamy doczekać się premiery PS5 z odłączanym dyskiem. Wtedy produkcję PS5 i wersję bez napędu zastąpi jeden sprzęt. To jednak nie koniec, bo “to dopiero początek nowych urządzeń zmierzających do użytkowników PS5 tej generacji”. Co ciekawe, insider uważa, że potencjalna edycja Pro może zaoferować “ulepszoną i przyspieszoną wydajność ray tracing”, wedle patentu Marka Cernego, jednego z architektów konsoli.
Podobnie jak w przypadku przejścia z PS4 na PS4 Pro, możemy generalnie domyślać się, że PS5 Pro będzie oferowało ulepszoną oprawę wizualną, wydajność i szybkość działania. Ale jeśli chodzi o nieoficjalne szczegóły, będziemy musieli poczekać do późniejszej daty, aby je ujawnić.
– informuje Henderson
Wychodzi na to, że Sony ma szykować konsolę na premierę w kolejnym, tj. 2024 roku. Zabawne to w kontekście ostatnich słów insidera, który twierdził, że “więcej słyszał o PS6 niż o nowym PS5“. Ciekawostką jest natomiast fakt, że kolejna generacja raczej nie trafi na półki sklepowe przed 2028 rokiem.