Sony najwyraźniej porzuca PS4. Na to przynajmniej wskazuje ich nowe wideo
PS4 odchodzi chyba do lamusa, a 2023 rok należeć będzie do PS5. Tak przynajmniej wynika z najnowszej reklamy podsumowującej najciekawsze premiery tego roku.
Jeżeli macie PS4 i nie zamierzacie zbyt szybko kupować obecnej generacji, chyba nie mam dla Was dobrych wieści. Wciąż jednak i tak będziecie mogli grać w sporo nowych gier, więc nie jest aż tak źle.
PS5 w centrum zainteresowania Sony
Sony przedstawiło nowe wideo reklamujące największe premiery 2023 roku. Znajdziemy wśród nich parę niemalże pewnych hiciorów, ale nietrudno nie odnieść wrażenia, że firma powoli odchodzi od PS4. Zresztą, nie ma się co dziwić. Gier ekskluzywnych na PS5 wydanych do tej pory wcale dużo nie jest, a od premiery urządzenia minęły przecież już ponad dwa lata.
W najnowszym podsumowaniu najbardziej wyczekiwanych premier znajdziemy jednak sporo potencjalnych hitów. O tyle, że deweloperzy chyba odbiją sobie “rok przesunięć”, o ile w 2023 faktycznie terminy się udadzą. Niemniej na filmiku możemy zapoznać się z premierami nie tylko od studiów PlayStation, ale również i od zewnętrznych deweloperów. Spora część z nich nie ukaże się już jednak na PS4, co poniekąd sugeruje, że posiadacze sprzętu powinni mieć na uwadzę coraz większe braki w swojej biblioteczce gier.
Wśród najciekawszych premier gier ekskluzywnych (lub wychodzących też na PC) trzeba wspomnieć choćby o Marvel’s Spider-Man 2, Final Fantasy XVI (było przecież “kupcie sobie PS5“) czy Forspoken. Do tego ukaże się również oczekiwane rozszerzenie do Horizon Forbidden West o podtytule “Burning Shores”. Problem w tym, że wszystkie te tytuły nie trafią już na poprzednią generację.
Z grami od zewnętrznych deweloperów wcale nie jest lepiej. Mamy tu choćby Alone in the Dark, The Lords of the Fallen, Star Wars Jedi: Ocalały i sporo innych pozycji. Te także nie doczekają się wersji na last-geny, co akurat dziwne nie jest, ale potwierdza jedynie nieuniknione.