Producent Final Fantasy XVI radzi graczom na PC: “kupcie se PS5”

Final Fantasy jako FPS w stylu Call of Duty faktycznie może powstać
Newsy PS5

Naoki Yoshida, producent Final Fantasy XVI, znów wywołał kontrowersje. Sugeruje, że nie było mowy o wersji PC, więc gracze powinni sobie po prostu kupić PS5.

Dzięki, panie Yoshida, to cenna rada. Dobrze, że Sony rzekomo zażegnało kryzys dostępności, bo inaczej mogłoby być sporo problemów… między innymi z dostępnością właśnie.

Ktoś mówił o wersji PC Final Fantasy XVI?

To już kolejny raz, gdy producent gry wywołał kontrowersje. Jakiś czas temu opisywał, czemu w grze nie pojawią się postacie czarnoskóre i choć osobiście rozumiem doskonale jego tłumaczenie, wiele zachodnich serwisów się z tym nie zgodziło. Tym razem jednak nie chodzi o rzekomy “rasizm”, a o wykluczanie z możliwości ogrania gry. W końcu materiały z Final Fantasy XVI jawnie sugerują, że tytuł ma czasową ekskluzywność na PS5, więc z czasem zadebiutuje też na PC.

Problem w tym, że Square Enix jakiś czas temu rzekomo opracowało nową umowę ekskluzywności z Sony, dzięki czemu ich gry z serii FF niekoniecznie będą zarezerwowane dla jednej platformy na 6 miesięcy, ale dłużej. Niestety, szczegóły nie są znane, więc ciężko mówić, ile to może potrwać. Co nie zmienia faktu, że fani są raczej pewni, iż tytuł trafi ostatecznie na PC.

Niedawno odbył się stream poświęcony grze. W jego trakcie Yoshida zaczął zastanawiać się nad tym, czemu gracze spekulują na temat terminu wydania wersji PC. Stwierdził, że jak na razie nikt nic o tej platformie nie mówił. Sugeruje to, że nie powinniśmy za bardzo się na to nastawiać, choć twórcy sami przyznają w innych materiałach, że FFXVI na inne platformy to tylko kwestia czasu. Producent za to wyraźnie zażartował, żeby PeCetowcy “kupili sobie PS5”, jeśli chcą zagrać.

Żart może i trafny, ale najwyraźniej sporo osób uznało go za nieodpowiedni. Yoshida po czasie przeprosił za swój komentarz. Jednocześnie wyjaśnił, że bardzo chce, aby gracze otrzymali oczekiwaną premierę jak najszybciej. Jego zespołowi zależy na tym, aby dostarczyć grę na odpowiednim poziomie, która wykrzesa z PS5 tyle, ile się da.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie