Teraz nawet aktor z Half-Life sugeruje, że „coś się dzieje”. Trzecia część coraz bardziej możliwa?
Half-Life 3 to już nie tyle mityczny wymysł szalonych fanów, ile prawdziwa, faktycznie powstająca gra? Swoje trzy grosze dorzucił aktor z serii.
Najpierw w sierpniu 2024 roku na świat wyszły najnowsze, rzekomo prawdziwe informacje dotyczące trzeciej odsłony szalenie popularnej serii, która do dziś jest pionierem współczesnych FPS-ów. Potem pojawiło się jeszcze więcej przecieków, aż w końcu gracze zaczęli wierzyć, że Half-Life 3 może zostać zaprezentowane na The Game Awards 2024. Tak się oczywiście nie stało, choć nawet Valve (w tym Gabe Newell) sugerowało, że coś jest na rzeczy i marka nie umarła.
W tym momemcie, chociaż sam się sobie dziwię, wierzę, że gra powstaje. Half-Life 3 na pewno powstawało – w końcu Valve w międzyczasie wypuściło HL: Alyx. I to właśnie na poboczna, VR-owa przygoda, mogła udowodnić samemu studiu, że jego pracownicy nadal coś w sobie mają. I chyba zamierzają to wykorzystać, a przynajmniej w to wierzy wielu fanów, zaintrygowanych ciekawym wpisem Mike’a Shapiro, aktora głosowego HL, podkładającego głos pod G-Mana czy Barneya.
Celebrujący powitanie 2025 roku wpis okraszono hashtagami „Valve”, „HalfLife” i „GMan” oraz „2025”. Wszystko naraz sugeruje, że to właśnie w tym roku Valve może zapowiedzieć oficjalnie kolejną odsłonę uwielbianej serii. Jaki jednak obraz pokazuje załączony do wpisu filmik? Gracze szybko wywęszyli, że odsyła on do skomponowanego przez właśnie Shapiro utworu na Spoitfy.
Warto dodać, że aktor od 2020 roku, gdy pokusił się o wpis na temat Half-Life: Alyx, nie opublikował nic nowego. Dlatego wiele osób nie wierzy, że są to jedynie puste nadzieje, a Shapiro faktycznie „powrócił do żywych”, aby pierwszy raz wspomnieć o HL3.
Źródło: Twitter