Rockstar Games komentuje poważne naruszenie bezpieczeństwa w GTA Online. To powiedzieli…
Rockstar Games zdecydowało się skomentować bardzo niepokojące doniesienia o poważnych lukach w zabezpieczeniach GTA Online. Raczej nas nie zaskoczyli.
Nowy exploit w zabezpieczeniach GTA Online (a w zasadzie to całego GTA V) odkryto przed paroma dniami. Za nagłośnienie sytuacji odpowiedzialny jest blisko związany z Rockstarem Tez2 oraz Speyedr, twórca dodatkowego firewalla dedykowanego dla gry. Więcej o sprawie przeczytacie w tym miejscu.
Kryzys GTA Online skomentowany przez Rockstar
Już wcześniej było wiadomo, że Rockstar zdaje sobie sprawę z problemu i pracuje nad jego naprawą. Community musiało jednak radzić sobie samo. Twórcy nie skomentowali tej sytuacji, aż do teraz. Na oficjalnym Twitterze Rockstar Support pojawił się krótki komunikat.
Wiemy o potencjalnych nowych błędach w GTA Online na PC, które zamierzamy usunąć w planowanej aktualizacji tytułu związanej z bezpieczeństwem. Jeśli uważasz, że mogłeś doświadczyć jakichkolwiek problemów z tym związanych, skontaktuj się z pomocą techniczną Rockstar.
– czytamy we wpisie
Co tu dużo mówić… niewiele to wyjaśnia. Jasne, zapewnienie, że problem istnieje i pracują nad jego rozwiązaniem to zawsze dobra wiadomość, ale sytuacja może być o wiele gorsza, niż się wydaje. Gracze już wcześniej ostrzegali, że użytkownicy PC powinni porzucić rozgrywkę, dopóki kryzys nie zostanie zażegnany. Niebezpieczeństwo jest bardzo duże, a ban czy strata postępów bardzo realna. Dlatego wiele osób zarzuca twórcom, że nie informują swoich fanów o tym, aby ci przestali chwilowo grać w grę.
Oliwy do ognia dolewają osoby niezwiązane ze sprawą. Niektórzy wprost uważają, że nowy exploit w GTA Online to “delikatny problem”, a ważniejsze jest załatanie GTA Trilogy. No cóż – absolutnie tak nie jest, a tragiczna sytuacja z odświeżoną trylogią GTA to mało istotna rzecz w porównaniu z “piątką”.
Gracze zaczęli masowo tracić swoje postacie lub przejmowane są ich pieniądze bądź postępy. Okazuje się, że w Grand Theft Auto Online jest poważna luka w zabezpieczeniach, dzięki którym hakerzy mogą dosłownie zyskać władzę nad naszym kontem w trakcie gry. Oprócz powyższych tragicznych skutków istnieje też szansa, że dostaniemy za to bana, a Rockstar słynie z tego, że bardzo opornie podchodzi do ich cofania. No i trzeba też dodać, że połączenie w grze opiera się na peer-to-peer, co oznacza, że haker miałby potencjalnie możliwość nawet przejęcia maszyny gracza. Zupełnie jak w Dark Souls.
