Gracze PlayStation 5 wolą single player. Sony chyba tego nie rozumie
Dane wykradzione ze studia Insomniac Games to wiele informacji nie tylko na temat gier tego dewelopera. Znaleźć w nich można również sporo szczegółów na temat samego PlayStation 5 i sposobu, w jaki gracze konsol Sony podchodzą do wirtualnej rozgrywki. Okazuje się, że zdecydowana większość z nas preferuje gry singleplayer. Szkoda, że Sony nie do końca to rozumie.
PlayStation 5 i gry dla jednego gracza
Sony od dawna słynęło z tego, że tytuły ekskluzywne wydawane na japońskie konsole szczycą się genialnymi trybami dla jednego gracza. Hity singleplayer pojawiają się na tym sprzęcie od lat, a w tym czasie pojawiło się sporo znanych marek, które są z nami do dzisiaj. Wystarczy wymienić tu choćby serię Marvel’s Spider-Man czy The Last of Us. Uwielbiamy gry singleplayer, a statystyki są tego idealnym potwierdzeniem.
Liczbowe dane znalazły się w wycieku, który miał miejsce jakiś czas temu z zasobów studia Insomniac Games. Mowa o dość dokładnych statystykach dotyczących aktywności graczy na PlayStation 5 w okresie od grudnia 2022 roku do lutego 2023 roku. W tym czasie 65% zainteresowania graczy dotyczyły tytułów dla jednego gracza. Klasyczne gry singleplayer zostawiły w tyle produkcje MMO, online czy darmowe gry, często związane z zabawą w sieci. Zaskoczeni? Chyba niekoniecznie.
Dominacja gier “offline” nie dziwi, wszak to z reguły właśnie w tej kategorii mamy do czynienia z największymi hitami, które stanowią o sile danej platofrmy. Dziwi jednak coś zupełnie innego, o czym w ostatnich miesiącach było dość głośno. Mam tu na myśli podejście Sony do tworzenia gier, które być może ulegnie zmianie. Japońska firma postanowiła bowiem, że położy większy nacisk na dostarczanie tzw. gier-usług.
To tytuły, które będą bazować na połączeniu sieciowym i rozgrywce online, co zupełnie odbiega od tego, co gracze cenią sobie najbardziej. Jest oczywiście spore grono amatorów zabawy wieloosobowej, jednak nie stanowią oni większości. Czy firma faktycznie powinna zmierzać w tym kierunku? Sporo osób jest temu przeciwnych i ja się z nimi bezwzględnie zgadzam. Zresztą, potwierdzeniem tego jest niedawna decyzja Naughty Dog o zrezygnowaniu z tworzenia The Last of Us Multiplayer. Firma porzuciła pomysł tworzenia projektu z uwagi na koszta, które odbiłyby się negatywnie na możliwości przygotowywania wciągających historii dla jednego gracza.