Call of Duty: Modern Warfare III na długim gameplayu. Klimat jak z filmu Twierdza, ale bez Nicolasa Cage’a
Firma Activision zaprezentowała na Gamescom swoją flagową markę. Mamy emocjonujące kilkanaście minut z rozgrywki Call of Duty: Modern Warfare III.
Nadal szukacie argumentów za tym, aby wydać absurdalnie duże pieniądze na Call of Duty: Modern Warfare III? Dla niezdecydowanych Activision przygotował niemal 10 minut rozgrywki, która zawiera początkowy fragment kampanii dla jednego gracz. Twórcy prezentują misję zrealizowaną w średniowiecznej twierdzy. Zabawa zaczyna się tak jak zwykle, czyli od fazy skradania, by momentalnie zmienić tempo na dynamiczne i pełne wymiany ognia.
Ten konkretny etap gry zdaje się być trochę inspirowany hollywodzką produkcją o nazwie Twierdza. Nicalas Cage jako specjalista od broni chemicznej, Sean Connery w roli skazańca i byłego agenta MI6, który pomaga spacyfikować terrorystów… coś Wam świta? Nadchodząca strzelanka nie skopiowała bohaterów ani fabuły z filmu, ale korzysta z podobnej inscenizacji akcji – odział żołnierzy wynurza się z wody, by zinfiltrować i przejąć kontrolę nad kontrolowanym miejscem. Nie brzmi jakoś ambitnie, ale na pewno lepiej niż odświeżone wersje map z poprzedniej części gry.
Jeśli poczujecie nieodpartą chęć zakupu to już teraz możecie składać zamówienia przedpremierowe np. na platformie Steam. Premiera nowego Call of Duty odbędzie się już 10 listopada.