“Kolejna niesamowita gra-usługa” to nowy Battlefield. Tworzy go największy zespół
Największy dotychczas zespół deweloperski ma tworzyć nową część serii Battlefield. Prezes EA zapowiada, że będzie to “niesamowita gra-usługa”.
W przeciwieństwie do Microsoftu, który zamyka swoje studia, EA ma nieco inne podejście. Korporacja zdecydowała niedawno, że autorzy m.in. Dead Space Remake dołączą do zespołu odpowiedzialnego za nową część serii Battlefield. Tym samym projekt powstaje jednocześnie w aż czterech różnych studiach.
Za Battlefield 7, który podobno ma nas porazić skalą, odpowiada również Ripple Effect (dawne DICE LA), Criterion Games oraz DICE. Wraz z Motive to aż cztery zespoły, czyli dotychczas największa “drużyna” zajmująca się nową grą z tej serii. Warto zaznaczyć, że za kampanię fabularną odpowiada z kolei Ridgeline Games.
To największa drużyna Battlefield w historii franczyzy. Kilka tygodni temu odwiedziłem zespoły i nie mogłem być bardziej podekscytowany tym, co pokazali i w co mogliśmy zagrać. Właśnie spędziłem mnóstwo czasu z kolektywnym zespołem Battlefield, grając w to, co budują i będzie to kolejna niesamowita gra-usługa.
– powiedział niedawno CEO EA Andrew Wilson
Chyba nikt nie czuje się zaskoczony tym, że mowa o grze-usłudze, skoro to właśnie na tym polu nowy Battlefield może okazać się spektakularnym sukcesem, a tworzenie skupionych na rozgrywce multiplayer projektów bez myślenia o nich jako o grach-usługach należy współcześnie raczej do rzadkości.
EA w bieżącym roku fiskalnym zamierza wydać dwie nowe pozycje. Jedna z nich zapewne okaże się mniejszym tytułem z linii EA Originals, a drugim najpewniej Dragon Age: Dreadwolf. Na razie nie znamy możliwej daty premiery nowego Battlefielda.
Źródło: VGC