Atomic Heart nie zostanie już opóźnione, ale gra korzysta ze znienawidzonej technologii

Atomic Heart - twórcy odpowiadają w sprawie
Newsy PC PS4 PS5 Xbox Series XOne

Wygląda na to, że ostatecznie Atomic Heart ma ukazać się już w lutym i nic tego nie zmieni. Gorzej, jeżeli martwicie się o wydajność swoich PeCetów…

Na debiutancki projekt Mundfish czekamy już parę ładnych lat, a gra rzekomo była restartowana parę razy. Aktualnie wokół twórców panuje sporo kontrowersji, ale chyba nie przeszkodzą one w wydaniu ich gry.

Czy Atomic Heart dostanie Denuvo?

Zacznijmy może od złej wiadomości, bo wygląda na to, że tak – Atomic Heart na PC ma otrzymać zabezpieczenia Denuvo. Jak wyjaśnia Robert Bagratuni, szef studia, gra ma dostać kontrowersyjnego DRM-a. Robi się ciekawie, gdy weźmiemy pod uwagę jego przypuszczenia dotyczące wpływu technologii na optymalizację. Wygląda na to, że twórcy nie przejmują się tym ani trochę.

Tak, zaplanowaliśmy wdrożenie systemu DRM. Trudno w tej chwili powiedzieć, czy wpłynie to na wydajność, czy nie, ale nie zapominamy o obecności DLSS, czyli technologii dającej mocny wzrost FPS, co w każdym razie zrekompensuje ewentualne straty.

wyjaśnia szef studia

No tak – minęły już chyba czasy, w których twórcy usilnie próbują wmówić graczom PeCetowym, że Denuvo nie wpłynie na wydajność. Wielokrotne analizy pokazywały już, że tego typu inwazyjny DRM przekłada się na liczbę klatek w trakcie rozgrywki. Wystarczy tylko spojrzeć na przykład Resident Evil Village; gdy z gry zniknęły zabezpieczenia, nagle zaczęła ona płynniej działać. Uznaję to jednak za kuriozalne, że twórca w tym przypadku niemal jednoznacznie pokazuje, że ma w nosie graczy na PC. Czy jednak DLSS faktycznie może zrównoważyć użycie DRM-u? No cóż, teraz ciężko wyrokować.

Wszystkie te informacje przychodzą do nas wraz z przełomem w produkcji. Twórcy potwierdzili, że ich gra zyskała “złoty” status, co oznacza, iż termin premiery 21 lutego 2023 roku jest ostateczny i już ma się nie przesunąć. To dobrze, ale nie można zapominać o kontrowersjach wokół twórców. Ci unikają wyjaśniania stosunku do wojny i mogą mieć powiązania z rosyjskim rządem. Z drugiej jednak strony próbują zachęcić graczy… “ponętnymi” robo-bliźniaczkami. No tak…

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie