Twórcy Atomic Heart są powiązani z rosyjskim rządem? W tle Gazprom i amerykańskie sankcje

Atomic Heart - twórcy odpowiadają w sprawie
Newsy PC PS5 Xbox Series XOne

Atomic Heart to intrygujący rosyjski FPS, którego premiera może być okraszona kontrowersjami. Pojawia się coraz więcej dowodów na związki twórców z rosyjskim rządem.

Atomic Heart to nadchodzący tytuł rosyjskiego studia Mundfish. W teorii można go opisać jako “radziecki BioShock”. W grze trafiamy do radzieckiej bazy badawczej, której eksperymenty wymknęły się spod kontroli. Dlatego też naszym zadaniem będzie poradzenie sobie z różnymi mutantami czy innymi pokracznymi robotami.

Zaledwie dzisiaj pisaliśmy o wstępnej dacie premiery i nowym wydawcy gry. Problem jednak jest taki, że w tym samym momencie na Twitterze toczy się dyskusja. Ukazuje ona mniej znaną stronę studia Mundfish i źródeł jego finansowania. Pojawiły się bowiem poważne zarzuty, wedle których Atomic Heart finansują firmy i osoby mające konotacje z rosyjskim rządem.

Atomic Heart w przenośni i dosłownie

Zacznijmy jednak od początku. Jeden z deweloperów z Remedy, Ukrainiec Sergey Mohov (udzielający się również w finlandzkim towarzystwie ukraińskim), wyjaśnia w social mediach niepokojące związki Mundfish z innymi firmami. Niedawno gruchnęła wieść, iż tytuł w wersji na PC będzie ekskluzywny dla rosyjskiej platformy VK Play w Rosji, Białorusi, Kirgistanie, Mołdawii, Tadżykistanie, Turkmenistanie i Uzbekistanie. CEO popularnego serwisu społecznościowego VK objęty jest amerykańskimi sankcjami ze względu na swój udział w wojnie w Ukrainie.

Jeżeli jednak pogrzebiemy dalej, Atomic Heart może mieć problemy nie tylko przez VK. Otóż jednym z inwestorów w Mundfish jest węgierska firma Gaijin Entertainment. Swego czasu było o nich głośno, gdyż płacili za reklamy swoich gier YouTubowemu kanałowi tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Jest to, jak wiadomo, nieuznawane na arenie międzynarodowej państwo będące w zasadzie rosyjską machiną wojenną i propagandową. Gaijin Entertainment zasłynęło m.in, za sprawą War Thunder czy Enlisted.

Teraz dopiero zaczyna się robić naprawdę ciekawie. Otóż kolejnym inwestorem w Mundfish jest GEM Capital, firma kontrolowana przez byłego menadżera Gazpromu, Anatolija Palija. GEM Capital regularnie inwestuje w rosyjską ropę czy gaz. Nie dalej jak dwa lata temu zakupiła m.in. przedsiębiorstwo Volga Gas skupiające się na produkcji węglowodorów w rosyjskim rejonie Powołża.

Co to wszystko oznacza w praktyce? Przede wszystkim możliwe powiązania twórców Atomic Heart, który mogliby w teorii być zależni w jakimś stopniu od rosyjskiego rządu. Stawia to oczywiście pytania dotyczące choćby możliwego wykorzystania gry jako machiny propagandowej lub mało etyczne praktyki, których dopuszczają się osoby odpowiedzialne za finansowanie projektu.

Z drugiej jednak strony – trzeba zachować do tego wszystkiego dystans, gdyż nie oznacza to od razu, iż nadchodzący FPS zostanie w jakikolwiek sposób użyty jako kolejna cegiełka do machiny wojennej Władimira Putina. Byłoby miło, gdyby sami twórcy zdecydowali się poruszyć ten temat i wyjaśnić wszelkie wątpliwości.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie