Atomic Heart 2 podobno już w planach. Priorytetem jednak DLC do “jedynki”
Atomic Heart 2 ma się faktycznie wydarzyć. Sukces pierwszej części zdecydowanie pomógł, ale czy kontrowersje otaczające grę w niczym nie przeszkodzą?
Pierwsza część Atomic Heart spotkała się z bardzo pozytywnymi opiniami krytyków i graczy, choć w cieniu olbrzymich problemów i kontrowersji. Twórcy gry unikali tematu agresji Rosji na Ukrainę jak ognia, choć sami pochodzą właśnie z Rosji. Do tego w grze odkryto rasistowską kreskówkę, a konkretnie – odcinek “Wilka i Zająca”. Podobno samo studio również nie miało lekko i panowała tam niezbyt pożądana atmosfera. Już nawet nie mówię o powiązaniach Mundfish z rosyjskim rządem… Wychodzi jednak na to, że wszystkie te problemy nie przełożą się na dalsze losy twórców. Ci już mówią o kontynuacji.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Tak przynajmniej wynika z tekstu Twisted Voxel. Serwis powołuje się na rosyjskiego dziennikarza i bloggera, który zrobił niedawno wywiad z twórcami. Zadał im parę pytań, z czego jedno dotyczyło Atomic Heart 2. Sam miał uważać, że deweloperzy będą omijać ten temat, ale… tak się nie stało. Twórcy mieli stwierdzić, że “dwójka” już znajduje się w ich planach.
Oczywiście to za wcześnie, aby opracowywać jakieś teorie, a oficjalnie gra nie została potwierdzona. Pierwsza część, mimo kontrowersji, została ciepło odebrana, więc “dwójka” nie brzmi szczególnie zaskakująco. Oczywiście nie ma sensu liczyć na rychłą premierę. Tworzenie Atomic Heart zajęło bardzo długo i jakiekolwiek konkrety to raczej kwestia kolejnych paru lat.
Twórcy mają skupiać się jednocześnie na łataniu i rozwijaniu gry. Ich głównym celem jest wydanie kolejnych DLC do niej. Na razie nie znamy szczegółów. Warto dodać, że niedawno gruchnęła wieść o tym, iż Wiceminister transformacji cyfrowej Ukrainy Alex Bornyakov zamierza doprowadzić do zbanowania i ograniczenia sprzedaży gry.
