Nowa aktualizacja do PS5 już dostępna. Musimy przygotować całkiem sporo miejsca
Pojawiła się właśnie nowa aktualizacja do PS5. Firmware o numerze 22.02-06.00.01 wymaga całkiem sporo miejsca jak na to, co tak naprawdę oferuje.
Sony regularnie wypuszcza kolejne łatki do swojego flagowego sprzętu. Choć ten może i nie jest aż tak łatwy do zdobycia, i tak posiada go mnóstwo graczy. Nic dziwnego, że sprzęt co jakiś czas dostaje nowe poprawki. Problem w tym, że aktualizacja o numerze 22.02-06.00.01 nie daje praktycznie nic.
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
Reklama |
Kolejna enigmatyczna aktualizacja PS5
“Praktycznie nic” to może zwrot nad wyraz, bo faktycznie może się okazać, iż wydajność systemu faktycznie została poprawiona. No bo tym właśnie jest nowy firmware – “poprawioną wydajnością systemu”. Klasycznie już dla PlayStation jest to kolejna łatka o enigmatycznych patch notes. Miejmy jednak nadzieję, że warto na nią poświęcić aż 1,08 GB wolnej przestrzeni na dysku. Jak na tego typu patcha – to dość sporo.
Niestety nie mamy tym razem rewolucji wzorem poprzednich łatek. Jedna dodała świetną funkcję dla fanów trofeów, a kolejna dodała możliwość tworzenia personalizowanych list gier. I choć to bardzo oczekiwana nowość, wielu fanów narzekało na niemały chaos, jaki został wywołany wspomnianą aktualizacją.
Niedawno PS5 otrzymało również pełne wsparcie Disney+. Tym razem możemy pobierać aplikację w pełni zoptymalizowaną pod działanie konsoli, a nie wersję z PS4. Dlatego też posiadacze subskrypcji Disneya mogą liczyć na 4K HDR, a nie Full HD, jak to miało miejsce dotychczas.