Nowa funkcja PS5. Sony zachwala, a gracze wytykają błąd, przez który jest do niczego
Najnowsza aktualizacja PS5 z początku miesiąca była naprawdę obfita w nowości. Wśród nich znalazły się foldery, choć Sony używa tutaj nazwy “listy gier”. Dlaczego gracze nie mogą się do niej przekonać?
Aktualizacja PS5, którą opisywaliśmy w tym miejscu, wprowadziła kilka nowości, ale tutaj skupimy się na folderach, ponieważ na kanale PlayStation pojawił się właśnie filmik promujący nowość. Ktoś wrzucił wideo na Reddit i tam mleko się rozlało. Co zdaniem graczy jest nie tak z nową funkcją?
Promocje i najtańsze gry na PS5 | |
 | |
 | |
 | |
 | |
Reklama | |
Aktualizacja PS5 – foldery schowane jak mysz pod miotłą
Poniżej znajdziecie reklamę folderów wprowadzonych do systemu PlayStation 5, a my przypomnijmy najpierw, do czego one służą. Jak podkreślono na oficjalnej stronie PlayStation, wymieniając zalety konsoli, dzięki takiej nowości możemy zorganizować swoją kolekcję w personalizowane listy gier: Możesz grupować ulubione tytuły dyskowe, cyfrowe lub przesyłane strumieniowo oraz gatunki razem, w listach, które możesz nazywać i zyskiwać do nich dostęp poprzez zakładkę „Twoja kolekcja” w bibliotece gier.
I tyle z oficjalnego opisu, a jak to widzą gracze? Najczęstszy zarzut, jaki jest kierowany w stronę folderów, to… zaraz, gdzie je schowano? No właśnie. Gracze narzekają, że folderów nie można umieścić na ekranie głównym PS5, tylko trzeba zaglądać w głąb opcji.
Najgorsza implementacja w historii 🤦♂️ Tak trudno jest po prostu zrobić to, o co prosiły od setek do tysięcy użytkowników i umieścić foldery na ekranie głównym tam, gdzie ich miejsce?
Reddit
To jeden z komentarzy, które wytykają problematyczność z dostępem do folderów. Ktoś nazwał nowość kolejną bezużyteczną funkcją, ponieważ nie można jej umieścić na ekranie głównym. Inny użytkownik proponuje nawet, że listy gier powinny znajdować się o krok w lewo w interfejsie użytkownika PS5 (a może daleko w lewo, za Store i PS+?) i nie powinny być ukryte w bibliotece gier. Dodaje, że sposób, w jaki się teraz ukrywają, sprawia, że niemal nigdy z nich nie skorzystam.
Dlaczego przytaczamy jedynie negatywne komentarze? Proste, pozytywnych w wątku na Reddit, pod nową reklamą Sony, nie znaleźliśmy.
