Zagrajmy w to jeszcze raz, czyli 6 najlepszych remasterów obecnej generacji

Zagrajmy w to jeszcze raz, czyli 6 najlepszych remasterów obecnej generacji
Polecamy! Publicystyka

The Legend of Zelda: Wind Waker HD

The Legend of Zelda: Wind Waker, wydana na Game Cube’a w 2002 roku, wyróżniała się na tle poprzedniczek oprawą wizualną. Zastosowanie grafiki cel-shadingowej i stworzenie kreskówkowego świata pozwoliło produkcji Nintendo osiągnąć ponadczasowy sznyt. Nawet teraz Wind Waker wygląda po prostu dobrze i na tle innych gier z tamtej epoki jest praktycznie bezkonkurencyjny.

Nowe prawo w Polsce! Twórcy gier będą mieli pod górkę

Gigant z Kioto postanowił jednak gruntownie ulepszyć tego klasyka, wydając w 2012 roku na Wii U edycję HD. The Legend of Zelda: Wind Waker HD, oprócz przeskoku rozdzielczości z 480p na 1080p, zawiera generowane w czasie rzeczywistym cienie, dynamiczne oświetlenie czy wyraźnie bogatszą paletę barw. Poza tym japoński deweloper dokonał usprawnienia szeregu mniejszych elementów w grze, takich jak powiększenie ekwipunku, przyspieszenie rozmów i cut-scenek czy ułatwienie żeglowania. Zmiany te, w połączeniu z uniwersalną historią, pozwoliły stworzyć niezwykle udanego remastera jednej z najlepszych gier na Game Cube’a.

Na trzeciej stronie obowiązek dla fanów strzelanin.

Łukasz Kędzierski
O autorze

Łukasz Kędzierski

Redaktor
Fan gier wszech epok stawiający na pierwszym miejscu grywalność, bez względu na gatunek produkcji. Zawsze chętnie odpala gry z PlayStation, czerpiąc z nich nie mniejszą frajdę jak blisko 25 lat temu. W wolnych chwilach pochłania powieści weird fiction oraz pulpowe horrory wydawane w Polsce w latach 90., nie stroni też od dobrego komiksu ze stajni DC.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie