Xbox Game Pass szkodzi grom? Analityk podaje konkretne powody

Wszystkie gry w Xbox Game Pass na grudzień. Lista jest mocna!
Newsy PC Xbox Series XOne

Dla graczy abonament Xbox Game Pass jest sposobem na dostęp do setek ciekawych tytułów na konsolach i PC. A dla twórców? Dla jednym to sposób na zarobek, inni natomiast tracą, gdyż obecność w abonamencie sprawia, że ich gra sprzedaje się gorzej. Pewien analityk uznał, że abonamenty nie są przyszłością gier, a ten od Microsoftu wręcz im szkodzi.

Tani abonament do kupienia bez VPN

Jeżeli wasz abonament dobiega końca, to mamy świetną ofertę. W sklepie Instant Gaming znajdziecie promocję na Game Pass, który kupicie bez korzystania z VPN i innych sztuczek. Na uwagę zasługuje zwłaszcza pakiet Ultimate na 3 miesiące, który kosztuje tam nieco ponad stówkę. W oficjalnym sklepie musielibyście zapłacić ponad 200 złotych, dlatego opcja jest naprawdę korzystna.

Linki do poszczególnych ofert znajdziecie poniżej:

Game Pass szkodzi grom?

Kto by pomyślał, że abonament Microsoftu może być czymś… złym? Dla graczy to świetna opcja. Opłacamy pakiet i mamy dostęp do mnóstwa gier — zarówno na PC, jak i na konsolach. Ba, coraz częściej otrzymujemy gry premierowe. Nowe hity trafiają do usługi od razu na premierę, a my możemy w nie grać bez dodatkowych opłat. Idealnym przykładem jest choćby Indiana Jones i Wielki Krąg, czy Black Ops 6. Okazuje się jednak, że nie wszyscy są tak pozytywnie nastawieni do rozwoju subskrypcji gier.

Branżowy analityk Chris Dring wykazał, że twórcy tracą nawet 80% na sprzedaży gier, które są dostępne w abonamencie. Wielu graczy nie decyduje się na zakup, w zamian ogrywając tytuły w posiadanym pakiecie. Wiele gier mocno przez to ucierpiało jak choćby wydane w ubiegłym roku Hellblade 2 czy Starfield. Oba tytuły szybko spadły z list najlepiej sprzedających się gier.

Mamy jednak inne przykłady, które nieco przeczą tej teorii. STALKER 2 zarobił na siebie dość szybko, a przecież tytuł od premiery również był dostępny w abonamencie. Wydaje się, że dla wielu twórców sposobem na “przeżycie” gorszej sprzedaży z uwagi na Game Pass może być oferowanie dodatkowych sposobów na wydawanie kasy przez graczy. Idealnie radzi sobie z tym Call of Duty.

Źródło: tech4gamers.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie