W CD Projekt RED nadal pracuje wielu weteranów Wiedźmina. Studio uspokaja

Wiedźmin 4 i ponad 100 weteranów na pokładzie | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

CD Projekt RED przeszło spore zmiany, więc Wiedźmin 4 powstaje przy udziale w większości nowych deweloperów. Nie oznacza to jednak, że zabrakło weteranów.

To doskonale zrozumiałe, gdy w danym studiu zachodzą zmiany – nierzadko wręcz fundamentalne, a nowi pracownicy pracują nad kolejną częścią uwielbianej serii. To współcześnie niezwykle powszechne zjawisko. Przecież ciężko jest wymagać, aby w studiu pracowały tylko doświadczone osoby. Część z nich chce rozwijać się w innych kierunkach, jak choćby polskie studio Rebel Wolves złożone z weteranów CD Projekt RED. Inni z kolei przechodzą do innych firm.

Wiedźmin 4 pod bacznym okiem weteranów

W tym wszystkim często pojawia się jednak wątpliwość. Gracze, a w szczególności fani danej marki, zaczynają się martwić, czy świeże głowy nie wprowadzą zamętu w uwielbianej serii. Tak przecież było w przypadku Dragon Age: The Veilguard, przy którym pracowało wiele nowych osób. Gra drastycznie odbiega od poprzednich części, co akurat nie wyszło jej na zdrowie. CD Projekt RED niejako uspokaja, że nie idzie tą ścieżką. Gracze, którzy obawiali się braku zaangażowania weteranów marki Wiedźmin, mogą spać spokojnie.

Jak na Twitterze wyjaśnia Michał Nowakowski, w CD Projekt RED nadal pracuje około 100 weteranów Wiedźmina, z których część pamięta jeszcze “jedynkę” czy “dwójkę”. Nie jest więc tak, że to zespół złożony jedynie z nowych pracowników, choć wspomniane 100 osób pracuje nad kilkoma projektami, nie tylko nad nowym “wieśkiem”.

Wiedźmin 3 kończy w maju 10 lat. Około 100 deweloperów pracuje z nami do dziś nad nowymi projektami, w tym nad Wiedźminem 4. Niektórzy z nich to weterani z Wiedźmina 2 i Wiedźmina 1, w tym mój szanowny współprezes, Adam Badowski, który jest związany z serią od jej powstania w 2002 roku.

– czytamy we wpisie

Nawet nowi deweloperzy dali pokaz swoich umiejętności. To oni bowiem stworzyli dodany przy okazji next-genowej edycji Wiedźmina 3 oficjalny quest “W Cieniu Wiecznego Ognia”. Warto go ograć, jeśli akurat Was ominął, bo to naprawdę dobrze zaprojektowane zadanie.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie