Wiedźmin 3 ma zadanie stworzone przez zespół od Wiedźmina 4. Warto je ograć
Wiedźmin 4 powoli do nas kroczy, a Wiedźmin 3 to już pieśń przeszłości… nie, wróć! Wiedźmin 3 to nadal świetna produkcja. Do tego taka, która niejako pozwoli przygotować się na premierę czwartej części.
Zapewne wiele osób ominęło lub wręcz nie wiedziało o dodatkowym, wrzuconym do Wiedźmina 3 zaledwie dwa lata temu queście. A szkoda, bo to tak naprawdę przedsmak tego, co może czekać nas w zbliżającej się czwartej części.
Wiedźmin 3 z wyjątkowym questem
Wiadomo, że w zespole CD Projekt RED na przestrzeni lat pojawiło się wiele nowych twarzy, a spora część weteranów poszła dokądś indziej (jak choćby studio Rebel Wolves pracujące nad wampirzym RPG-iem). Nic więc dziwnego, że tyle osób martwi się o jakość nadchodzącej “czwórki”, choć raczej nie ma tak naprawdę czego się bać – w studiu nadal jest spora część twórców poprzednich odsłon. A nawet jeśli, to nowi pracownicy i tak niejako pokazali, na co ich stać.
Jak na Twitterze przypomina Phillip Webber z CD Projekt RED, dwa lata temu studio wypuściło dodatkowy quest do gry Wiedźmin 3: Dziki Gon. Zadanie “W Cieniu Wiecznego Ognia” pozwalało Geraltowi na próbę wypędzenia grasującej w posępnej i mrocznej kopalni zjawy. Jest to tym samym pierwszy quest stworzony przez twórców Wiedźmina 4, choć pod okiem projektanta zadań pracującego w CD Projekt RED od 2007 roku, gdy to wyszła pierwsza część serii.
2 lata temu wydaliśmy nowy quest dla Wiedźmina 3. Pracowali nad nim nowi projektanci i scenarzyści przygotowujący się do Wiedźmina 4, wraz z jednym z naszych najstarszych projektantów questów, który jest z nami od czasów Wiedźmina 1. Podsumowując, był to idealny początek powrotu do klimatu gry.
Dlatego warto wrócić do gry i sprawdzić ten quest, szczególnie jeśli jeszcze go nie nadrobiliśmy. Zadanie “W Cieniu Wiecznego Ognia” rozpoczniemy w Velen, w okolicy lokacji znanej jako Diabli Dół. Trafimy tam podążając drogą niedaleko wsi Jawornik.
Źródło: VG247