W końcu dobry rok dla Nintendo. Pierwsze zyski od czterech lat

Po raz pierwszy od czterech lat, Nintendo zakończyło rok fiskalny z zyskiem około 344 milionów dolarów. Rok temu japońska firma miała stratę wynoszącą około 193 miliony dolarów. Na lepszy wynik koncernu z pewnością miała wpływ duża sprzedaż przenośnej konsolki 3DS oraz napędzająca popyt na nią premiera New 3DS. W sumie przez ostatnie 12 miesięcy, licząc do końca marca tego roku, udało się sprzedać 9 milionów sztuk tego sprzętu. Łącznie Nintendo sprzedało już ponad 52 miliony 3DS-ów. To imponujący wynik, ale nadal gorszy od DS-a o, uwaga, ponad 100 milionów sztuk! Nadal Nintendo boryka się z problemami dotyczącymi Wii U. Tutaj w ostatnich 12 miesiącach udało się sprzedać 3,6 miliona sztuk stacjonarnej konsoli. Na obecny rok Nintendo przewiduje spadek do około 3,4 miliona sztuk. Według japońskiego koncernu, również sprzedaż 3DS-a będzie mniejsza, bo sięgnie ponad 7 milionów sztuk. Jednak Nintendo mimo mniejszej sprzedaży sprzętu, prognozuje zyski w najnowszym roku fiskalnym. Jak to możliwe? Prawdopodobnie ze względu na liczne premiery ciekawych gier. Na Wii U i 3DS-a niebawem będą debiutować takie gry jak: Splatoon, Fire Emblem, Xenoblade Chronicles X, Yoshi's Woolly World i Mario Maker. Ponadto Nintendo może przewidywać pierwsze profity płynące ze współpracy z firmą DeNa i wejściem na rynek telefonów oraz tabletów.