Darmowa konkurencja EA Sports FC. UFL już dostępne na PlayStation i Xbox

UFL już dostępne. Darmowa gra piłkarska | Newsy - PlanetaGracza
Gry za darmo Newsy PC PS5 Xbox Series

UFL jest już dostępne do pobierania i grania na konsolach PlayStation oraz Xbox. Jest to odpowiedź na serię FIFA czy EA Sports FC z Białorusi.

UFL, czyli zupełnie nowa marka piłkarska, powstawała przez długie lata, ale znalazła wielu sojuszników. W końcu w developmencie pomógł sam Cristiano Ronaldo, którego chyba również zamarzyło się wydanie odpowiedzi na monopol Electronic Arts na rynku gier piłkarskich. Gdy firma straciła licencję FIFA, piłkarska organizacja radzi sobie różnie, choć nieustannie mówi się, że niebawem powrócą “duże” gry sygnowane tą marką. No dobra, jest jeszcze inny konkurent w postaci eFootball, ale z nim to bywa akurat różnie.

UFL, nowa piłkarska gra za darmo

Tytuł od studia Strikerz Inc. zadebiutował już w finalnej wersji na konsole PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Warto wspomnieć, iż to tytuł wspierający ulepszenia dla PS5 Pro, także gracze na najnowszym sprzęcie Sony również powinni być zadowoleni. Do tego mówimy o debiucie na sam koniec roku – tuż po EA Sports FC 25, które wypuszczono w koszmarnym stanie technicznym, z poważnymi problemami balansu rozgrywki. Dodam, że gra doczeka się konwersji na PC, lecz nie mamy konkretnych dat.

Do tego wszystkie twórcy oparli się na silniku Unreal Engine 5, chcąc zaoferować najnowocześniejsze technologie animacji zawodników oraz odpowiednio dopracowaną oprawę wizualną. Faktycznie – tytuł wygląda ładnie, choć w grach piłkarskich nie to jest najważniejsze. Kluczowa jest przecież sama rozgrywka. Jak na razie na Reddicie dominują pozytywne opinie. Niestety wiele osób dostrzega poważne problemy, które twórcy powinni jak najszybciej wyeliminować.

Wygląda na to, że sama możliwość odpoczęcia od serii EA to już sporo. Rozgrywka ma być zbliżona do innych gier piłkarskich, lecz z kilkoma własnymi pomysłami. Rewolucji może i nie ma, ale jest za to powiew świeżości. Problematyczne są jednak niektóre techniczne aspekty (opóźnienia, kolizje, fizyka) czy model biznesowy. Nie jest źle, ale z pewnością może być lepiej. Czekamy, co przyniesie przyszłość.

Źródło: UFL

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie