The Sinking City 2 zapowiedziane. Horror z Cthulhu powraca

The Sinking City 2 oficjalnie zapowiedziane | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Wielcy Przedwieczni powracają! The Sinking City 2 okazało się gigantyczną niespodzianką wczorajszego pokazu Xbox Partner Preview.

Pierwsze The Sinking City okazało się dość nierówną i zdecydowanie niskobudżetową grą o wiecznie zatopionym mieście Oakmont, w którym jako prywatny detektyw przeprowadzamy śledztwo. Szybko na naszej drodze stają ryboludzie, potwory z głębin i starożytne proroctwa. Mimo niedociągnięć, tytuł okazał się bardzo przyjemną przygodą w świecie mitologii Cthulhu, albo to po prostu ja tylko tak mówię, bo jestem spragniony wszystkiego, co ma tylko związek z Lovecraftem.

The Sinking City 2 przestraszy nas w 2025 roku

Dość niespodziewanie FrogWares zapowiedziało kontynuację swojej gry, w formie The Sinking City 2. Nie wiem, czy ktokolwiek kiedykolwiek na to liczył, ale ja tam się cieszę. Dostać mamy teraz jednak pełnoprawny survival horror, który faktycznie ma nas przerazić. Znów trafimy do zatopionego miasta, lecz tym razem do kultowego Arkham. Tam też będziemy odkrywać sekrety mrocznych proroctw, zatopionych bogów i dzikich kultystów. Twórcy obiecują, że zarządzanie ekwipunkiem ma liczyć się jak nigdy. Do tego miasto ma się nieustannie zmieniać przez wzbierające wody.

Oryginalne Sinking City jest nadal jednym z naszych najbardziej udanych tytułów, najprawdopodobniej ze względu na silniejsze powiązania z gatunkiem horroru i oprawę. W przeszłości stworzyliśmy sporo detektywistycznych przygód, więc teraz zamierzamy mieszać rzeczy, aby nadal robić to, co ludzie w nas kochają – czyli bogate w historię doświadczenia – jednocześnie będąc w stanie ewoluować. Branża zmienia się wokół nas, a my chcemy zabezpieczyć przyszłość studia.

– mówi Sergiy Oganesyan, szef działu wydawniczego Frogwares

Studio chce teraz skupiać się na horrorach, czego dowodem ma być właśnie The Sinking City 2. Gra ma zadebiutować na konsolach i PC w 2025 roku. Póki jednak to się nie stanie, twórcy zamierzają zebrać dodatkowe fundusze na Kickstarterze. Warto dodać, że FrogWares to ukraińskie studio, które mocno ucierpiało przez rosyjską inwazję.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie