Kolejną grą Naughty Dog rzekomo jest The Last of Us Part III
The Last of Us Part III w produkcji? Miałoby to sens. Teraz w tej sprawie wypowiada się znany insider, który do tej pory poprawnie “wyciekał”… filmy.
Nowe przecieki należy traktować z olbrzymim dystansem, bo choć ich źródło należy do stosunkowo zaufanych i “celnych”, to nie jest za bardzo kojarzone z grami wideo. ViewerAnon to znany filmowy insider, który do tej pory zdradzał informacje m.in. na temat planów wielkich wytwórni czy tego, co dzieje się z Marvelem. Teraz powraca, lecz mówi o grze wideo. Ile w tym prawdy? Tego nie wiemy, więc polecamy zachować zdrowy sceptycyzm.
The Last of Us Part III ponoć w produkcji
Jego nowy tweet jest bardzo krótki, ale za to konkretny. Insider uważa, że Naughty Dog pracuje obecnie nad TLoU III. Ma to być jednocześnie nowa gra Neila Druckmanna, jednego z twórców serii.
Cóż, nic nie oglądam, więc… kolejna gra Dr. Uckmanna [Druckmanna – dop. red.] to THE LAST OF US PART III, która jest obecnie w produkcji Naughty Dog.
– wyjawił na Twitterze ViewerAnon
Oczywiście nie sposób ukrywać, że miałoby to wiele sensu. Marka należy do szalenie popularnych, druga część zdecydowanie nie zakończyła tej historii, a niebawem debiutuje serial od HBO. I właśnie to ostatnie w pewien sposób łączy leakera filmowego z “growymi” przeciekami. Nie od dziś wiadomo, że Druckmann wyreżyserował jeden z odcinków nowego serialu. Twórca ma też wielkie ambicje związane z filmami, a nie byłoby niczym dziwnym, gdyby HBO już teraz interesowało się przyszłością marki.
Trzeba też dodać, iż Naughty Dog rozwija obecnie co najmniej trzy projekty. Deweloperzy cały czasu pracują nad rzekomo darmowym Factions, czyli grą multiplayer TLoU. Powstaje również nowe IP, w którego rozwój akurat Druckmann nie jest zaangażowany. Miałoby więc sens, gdyby twórca postawił właśnie na nowe The Last of Us. Aha, no i nie zapominajmy o rzekomym reebocie Uncharted, ale projekt ponoć należy do innych deweloperów.
