Ben Affleck jako Superman, Michael Rooker jako Lex Luthor. Tak prezentował się “Superman Lives”
Ben Affleck grał już Batmana i Daredevila. Okazuje się, że mógł również zagrać tytułową rolę w anulowanym projekcie Superman Lives.
Reżyser Kevin Smith opowiedział o tym w rozmowie z Yahoo Entertainment. Reżyser Clerks w latach 90. pracował nad filmem poświęconym Supermanowi i chciał obsadzić w nim dwóch aktorów, z którymi już współpracował na planie. Padło na Bena Afflecka oraz Michaela Rookera ze Szczurów z supermarketu; w nowym projekcie mieliby zagrać przeciwników, czyli Supermana oraz Lexa Luthora:
“Pisałem to dla Afflecka, a inspirowałem się Szczurami z supermarketu, bo moim Lexem Luthorem był Michael Rooker, a moim Supermanem – Ben. Ben się rozkręcał, chyba dostał właśnie angaż w Armageddonie, więc pomyślałem: <<może być prawdziwą gwiazdą>>. Ma ciemne włosy, a ja byłem tak mało kreatywny, że uznałem: <<Ben ma ciemne włosy i Superman ma ciemne włosy. Ben jest wysoki>>. To prawda, jest pie***nym gigantem i jest zbudowany jak superbohater, jak wielka ruchoma figurka, zwłaszcza przez ten wzrost. A później jeszcze nabrał mięśni. Dlatego w mojej głowie i w sercu w projekcie są zawsze Ben i Michael Rooker, jak na jakimś dziwnym spotkaniu po latach.”
Superman Lives ostatecznie nigdy nie ujrzał światła dziennego, a scenariusz autorstwa Kevina Smitha był zaledwie jedną z propozycji. Oprócz niego scenarzystami byli m.in Wesley Strick i Dan Gilroy. Reżyserią filmu miał się zająć Tim Burton, zaś Supermanem miał zostać Nicolas Cage. Z filmu zrezygnowano w 1998 roku.