Katastrofa Suicide Squad. Spadek przychodów o 41% i niepewna sytuacji co do przyszłości
Suicide Squad: Kill the Justice League okazało się nie tyle niewypałem, ile totalną katastrofą. Warner Bros. może się żalić, że nie idzie im najlepiej.
W ostatnim czasie pojawiło się sporo doniesień, jakoby Warner Bros. chciało umożliwiać innym firmom korzystanie z ich licencji. Producent i wydawca miałby nawet zastanawiać się nad osprzedaniem swojego działu gier. Nic dziwnego, skoro sami nie mają pojęcia, jak z niego korzystać.
Suicide Squad dobija Warner Bros.
Rocksteady – uwielbiany i ceniony deweloper odnajdujący się idealnie w komiksowym uniwersum DC i grach singleplayer. Nagle zostaje poproszony o to, aby stworzyć grę-usługę. I być może nie byłby to taki zły pomysł, ale na domiar złego gracze mają się wcielić w członków Legionu Samobójców, którzy… zabijają Ligę Sprawiedliwości. A fani od dawna błagali o grę z Batmanem, Supermanem czy najlepiej to całą Ligą. No zaskakujące – jak to się mogło nie udać?
Warner Bros. zachowuje się skrajnie dziwacznie i nie ma pojęcia, co siedzi w głowach szefostwa. Raz zaliczyli genialny sukces za sprawą Dziedzictwa Hogwartu, ale wszystko inne idzie im beznadziejnie. Mają do dyspozycji tony marek, w których można osadzić nowe gry, ale z tego nie korzystają. Najciekawsze jest to, że sukces singleplayerowego Hogwartu i porażka usługowego Suicide Squad uzmysłowiły włodarzom firmy, aby robić… więcej gier-usług. Kurtyna.
W każdym razie Warner Bros. niedawno poinformowało w wiadomości prasowej, że spółka zaliczyła aż 41-procentowy spadek przychodów z działu gier wideo. Chodzi o ostatni okres fiskalny, w porównaniu do analogicznego, ubiegłorocznego. Wtedy jednak Dziedzictwo Hogwartu rządziło niezaprzeczalnie. Teraz mamy Suicide Squad i to właśnie katastrofa tej gry jest winna sytuacji spółki.
Nadal mocno wierzymy w przestrzeń gier. Chcemy nadal sprawdzać i wymyślać, w jaki sposób możemy się w nią wesprzeć i stać się więksi w tej przestrzeni i z pewnością powiemy o tym więcej w miarę upływu czasu.
– powiedział dyrektor generalny Global Streaming and Games JB Perrette (za Simulation Daily)
Perrette przyznał, że aby odnieść sukces, nadal potrzeba świetnej gry. W praktyce jednak, w ciągu dwunastu miesięcy WB przeszło od rekordowego w zyski roku dzięki Dziedzictwu Hogwartu do “niestety posiadania przeciwnej strony tego spektrum z Suicide Squad”.
Źródło: Simulation Daily