Star Wars Outlaws ma “naśladować klimat” filmów. Twórcy z patentami rodem z Mass Effect

Star Wars Outlaws wykorzysta patent znany z Mass Effect
Newsy PC PS5 Xbox Series

Deweloperzy z Ubisoftu mają parę świetnych patentów na to, aby Star Wars Outlaws było jak najbardziej klimatyczne i immersyjne. Przypomina to trochę pomysły z Mass Effect.

Nowa gra ze świata Star Wars i tak zapowiada się genialnie, a twórcy nieustannie podsycają zainteresowanie, składając kolejne wielkie obietnice. Jasne, część społeczności źle przyjęła wiadomość o płci głównej bohaterki, ale to akurat nie jest problem gry, tylko ich samych. Teraz deweloperzy wyjaśnili pomysł na to, jak najlepiej przekonać do gry fanów kultowych Gwiezdnych Wojen. W szczególności entuzjastów wczesnych filmów z serii. Fabuła gry rozgrywać ma się przecież między 5. a 6. odsłoną filmowego cyklu.

Podejście Ubisoftu przypomina tu nieco to, co BioWare zrobiło z serią Mass Effect. Mowa o imitacji klimatu kultowych filmów science-fiction, w szczególności pod kątem samej grafiki i efektów wizualnych. Jeżeli graliście, z pewnością wiecie, o co mi chodzi. Efekty w stylu ziarna na ekranie, flar rozlewających światło, przytłumionych niekiedy kolorów czy okazjonalne winietowanie faktycznie zdecydowało o niezwykle specyficznym i charakterystycznym stylu graficznym tej serii. Z Outlaws będzie nieco podobnie.

“Nasza gra rozgrywa się między Imperium a Jedi, więc chcieliśmy naśladować ten klimat” – powiedział dyrektor kreatywny Julian Gerighty w najnowszym wydaniu Edge Magazine (za GamesRadar). Dodał, iż Massive tworzy technologię, która “emuluje niektóre obiektywy z lat 70. Jest więc winietowanie, ziarno filmowe, oddychanie obiektywu, krzywiznę grubszego obiektywu, lekkie flary obiektywu – wszystkie te rzeczy są bardzo subtelne, ale łączą się, aby zapewnić bardziej kinowe wrażenia”.

Gerighty wymienił zasadniczo wszystko to, za co osobiście pokochałem grafikę Mass Effect i klimat. Być może pokazy tego jednoznacznie nie podkreśliły, ale Star Wars Outlaws może wyglądać naprawdę podobnie. Jestem zachwycony, szczególnie że klimat tamtego okresu w kanonie Gwiezdnych Wojen wydaje się dziś nieco gasnąć.

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie