Tajwan nie sprzeda Rosji procesorów powyżej 25 MHz
Tajwańczycy wprowadzają nowe sankcje. Rosja i Białoruś nie otrzymają od nich wydajnych procesorów i innej elektroniki.
Tajwańskie firmy nie będą już sprzedawać Rosjanom i Białorusinom zaawansowanej elektroniki, w tym podzespołów o taktowaniu wyższym niż 25 MHz oraz wydajności większej niż 5 GFLOPS. Praktycznie wszystkie współczesne (i nieco starsze) urządzenia korzystają już z układów o wyższych parametrach. Dla przykładu – w PlayStation 2 zastosowano procesor, który osiągał wydajność nawet 6,2 GFLOPS. Konsola debiutowała w 2000 roku i dziś już stanowi obiekt niemal muzealny, co naprawdę ciekawie obrazuje kwestię sankcji.
Przedmioty ujęte w rozporządzeniu Ministerstwa Gospodarki Tajwanu obejmują kategorie od 3 do 9 z Porozumienia Wassenaar. W punktach znajdują się m.in. elektronika, sprzęt nawigacyjny, sprzęt telekomunikacyjny, komputery, silniki odrzutowe i wiele innych produktów. Jako że Porozumienie Wassenaar zawarto w 1994 roku, dzisiejszy poziom technologiczny w wielu przypadkach jest wyższy niż parametry wymienione w dokumencie. To właśnie z tego względu Rosja nie otrzyma choćby wspomnianych wyżej procesorów o zawrotnym taktowaniu 25 MHz.
Rosyjskie firmy nie mogą obecnie sprowadzać układów, które spełniają przynajmniej jeden z poniższych warunków:
- wydajność wyższa niż 5 GFLOPS
- częstotliwość wyższa niż 25 MHz
- jednostka ALU szersza niż 32 bity
- zewnętrzne połączenie z szybkością transmisji danych wyższą niż 2,5 MB/s
- ponad 144 pinów
- podstawowy czas opóźnienia propagacji bramki niższy niż 0,4 nanosekundy
Powód, dla którego nałożono sankcje na Rosję jest raczej oczywisty – jest nim wojna w Ukrainie. Białoruś natomiast objęto zakazem, aby nie stała się ona pośrednikiem w rosyjskim imporcie. Ograniczenie uderzyło zatem w kraj Alaksandra Łukaszenki niejako rykoszetem; do tej pory część sankcji obejmowała Białoruś ze względu na działalność jej wojsk. Dziś jest to przede wszystkim działanie zapobiegawcze, jako że nasz wschodni sąsiad ma już niechlubną historię “pomocy” Rosjanom.