Resident Evil doczeka się rebootu od reżysera cenionego horroru. Produkcją zajmie się PlayStation
Resident Evil doczeka się nowych filmów. Wytwórnia Constantin Film wespół z PlayStation Productions zajmą się produkcją kolejnego obrazu z serii.
W 1998 roku weteran horroru i filmów o zombie George A. Romero napisał szkic scenariusza kinowej adaptacji bestsellowej marki Resident Evil. Capcom pomysł ten jednak odrzucił i zamiast tego przychylił się na pomysł Paula W.S. Andersona, który rozpoczął długą serię filmową. Od je zakończenia bywało z tym różnie. Wytwórnia Constantin Film od wielu lat dysponuje prawami do ekranizowania tej marki, a zgodnie z umową musi ona dostarczać nowy film co maksymalnie 5 lat fiskalnych. Teraz dołączyło do niej PlayStation Productions w celu stworzenia rebootu kinowej serii.
I choć o samym projekcie nie wiemy praktycznie nic, The Hollywood Reporter donosi, iż reżyserią ma zająć się Zach Cregger. To akurat dość ważne nazwisko w kinie grozy, bo to on odpowiada za jeden z najpopularniejszych horrorów ostatnich lat, Barbarian. Do tego na pokładzie ma znajdować się Shay Hatten (John Wick 4, Army of the Dead), który został współautorem scenariusza.
Obecnie kilka wytwórni ma “bić się” o prawa do dystrybucji. Zainteresowany nimi jest chociażby Netflix czy Warner Bros. Dość powiedzieć, że w końcu możemy doczekać się godnej adaptacji – Witajcie w Raccoon City udało się “średnio”, tak samo zresztą jak i słaby serial Netfliksa. Resident Evil potrzebuje więc kogoś doświadczonego, aby ponownie zyskać zainteresowanie widzów. Co ciekawe, wcześniej mówiono, że tym razem filmowcy na warsztat chcą wziąć… Resident Evil Zero. Chodzi o chronologicznie pierwszą część, której remake może zadebiutować w 2026 roku.
Źródło: VGC