Mnóstwo szczegółów o Resident Evil 9. Bohaterowie, miejsce akcji i przeciwnicy

Resident Evil 9 z toną szczegółów | Newsy - PlanetaGracza
Newsy PC PS5 Xbox Series

Resident Evil 9 jest pewniakiem, ale sami nie wiemy, czego można się po grze spodziewać. Plotek było wiele, a swoje trzy grosze dorzucił insider Rino.

Najnowsza odsłona serii Resident Evil ma rzekomo być zatytułowana Apocalypse, a twórcy na miejsce akcji mieli wybrać niewielką wyspę gdzieś na wodach azjatyckich. To tam mielibyśmy trafić jako znani już wszystkim bohaterowie, przede wszystkim Leon S. Kennedy, który wygląda znacznie starzej – choć akcja dzieje się zaledwie 4 lata po wydarzeniach z Village.

Resident Evill 9 z podstarzałym Leonem i nie tylko

Jak jednak twierdzi Rino, powołując się na swoje źródło, to nie koniec niespodzianek dla fanów. Prócz Leona mamy też wcielić się w Jill Valentine, a swoje cameo zaliczyłyby takie postacie jak Chris czy Barry. Skąd jednak Jill i Leon w takim miejscu jak porzucona, zapomniana przez wszystkich wyspa? Ano to właśnie tam swoją siedzibę miałaby mieć korporacja odpowiedzialna za stworzenie Eveline i “grzyba”, który tworzy potwory i steruje ludźmi. Rose Winters, mimo że pojawiła się w DLC do Village, ma być co najmniej wspomniana, więc raczej gracze się w nią nie wcielą. Za to jest kluczowa dla historii, bo to jej krew umożliwia stworzenie szczepionki na chorobę.

Cała gra ma stanowić ostatni rozdział w historii o rodzinie Wintersów i podsumować wszystkie dotychczasowe wątki. Nie wiemy, co to z kolei oznacza dla przyszłości cyklu. Być może Capcom w ten sposób otworzy sobie drzwi do przyszłych odsłon, skupionych na nowych wątkach. Jeżeli zaś o lokacje w Resident Evil 9, trafić mamy do standardowego zestawu ponurych lasów, opuszczonych domów, szpitala, świątyni, fabryki czy jaskiń.

Znacznie ciekawiej zapowiadają się szczegóły na temat rozgrywki. W grze powrócić ma “prześladowca”, czyli przeciwnik w rodzaju Mr. X, który podobno ma podążać za Leonem przez całą rozgrywkę. Z kolei Jill ma być regularnie atakowana przez “Goatmana” (człowieka-kozę?). Do tego pojawić mają się modlący do Księżyca kultyści, zombie w różnej formie i “główny zły” w postaci… Mr. Simona.

Ostatnio miały odbyć się playtesty kilku etapów, ze szpitalną sekcją Jill w kwietniu bieżącego roku i leśną lokacją Leona we wrześniu. Sugeruje to, że prace postępują dość szybko i być może już niebawem otrzymamy pierwsze oficjalne materiały z gry. Przypominam jednak, że wszystko, co przeczytaliście, to jedynie przecieki, więc radzę zachować dystans.

Źródło: Twitter

Artur Łokietek
O autorze

Artur Łokietek

Redaktor
Zamknięty w horrorach lat 80. specjalista od seriali, filmów i wszystkiego, co dziwne i niespotykane, acz niekoniecznie udane. Pała szczególnym uwielbieniem do dobrych RPG-ów i wciągających gier akcji. Ekspert od gier z dobrą fabułą, ale i koneser tych z gorszą. W przeszłości miłośnik PlayStation, obecnie skupiający się przede wszystkim na PC i relaksie przy Switchu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie