Biada tym, którzy czekają na PS5 Pro. Sony może poważnie zawieść graczy
Od dawna spekuluje się o tegorocznej premierze PS5 Pro, lecz najnowsze plotki niejako sugerują, że tak wcale się nie stanie. Co się dzieje w Sony?
Tom Henderson nie pokusił się o bezpośrednie wyjaśnienie sytuacji, lecz jego wpis dość dziwnie kontrastuje z ostatnim brakiem większych plotek związanych z rzekomo rychłą premierą PlayStation 5 Pro. Przypomnę, że wedle spekulacji sprzęt miałby trafić na rynek w okresie jesienno-zimowym tego roku.
PS5 Pro jednak nie w 2024?
Nowe plotki budzą dość negatywne emocje, wskazując na bardzo możliwy brak planów dotyczących wydania konsoli w tym roku. Po wielu spekulacjach i przeciekach, to samo Sony mogło nawet zdecydować się na przesunięcie terminu premiery, co akurat chyba nikogo by nie zaskoczyło. W końcu firma nie ma na ten rok żadnego potencjalnego hiciora, aby przekonać do kupowania sprzętu graczy.
Nowe spekulacje zawdzięczamy jednak znanego informatorowi Tomowi Hendersonowi. Odpowiedział on na jeden z komentarzy na Twitterze, w którym internauta zastanawia się, czy wrzesień to sensowny miesiąc na spodziewanie się ujawnienia i zapowiedzi konsoli. Henderson odpisał mu jedynie: “O ile w ogóle wychodzi w tym roku”, co może gorzko sugerować, iż tak się właśnie nie stanie. To oczywiście tylko domysły, lecz skoro Henderson nie jest pewien, istnieje szansa, że i samo Sony zastanawia się, co zrobić.
Ruch ten byłby jednak w pełni sensowny – na ten rok nie ma już żadnej większej premiery first-party na PS5. Bez gier i sama konsola niekoniecznie mogłaby się sprzedać, a przecież sam Astro Bot raczej nie wystarczyłby do podbicia sprzedaży. W takiej sytuacji Japończycy raczej woleliby przesunąć ewentualny termin premiery i poczekać na wydanie konsoli z jakąś większą grą. Może nawet z… GTA VI?
Źródło: Reddit