PlayStation wymienia największe premiery gier drugiej połowy 2023 roku. Lepiej ich nie przegapić
W najnowszym wpisie na blogu PlayStation zachęca nas do zapoznania się z listą 13 wielkich premier 2023 roku, których nie można przegapić. Oczywiście z gier first-party mówimy tylko o jednej pozycji.
Nowy wpis na blogu PlayStation absolutnie nie ucieszy fanów gier ekskluzywnych. Z jednej strony Sony słynie z ich świetnej jakości, ale z drugiej – obecna generacja jest biedna. I to bardzo. Po niemal trzech latach od premiery PS5 wciąż nie dostaliśmy jakiś przełomowych gier wydanych wyłącznie na next-geny. W tym roku może się to zmienić, bo premiera Marvel’s Spider-Man 2 już niebawem. No ale niestety to tyle – pozostałe 12 gier wymienionych przez Sony to tytuły third-party.
Tych 13 gier w 2023 roku nie możecie przegapić (według Sony):
- Immortals of Aveum – 22 sierpnia
- Armored Core VI: Fires of Rubicon – 25 sierpnia
- Goodbye Volcano High – 29 sierpnia
- Sea of Stars – 29 sierpnia
- Baldur’s Gate 3 – 6 września
- The Crew Motorfest – 14 września
- Mortal Kombat 1 – 19 września
- Eternights – 21 września
- Assassin’s Creed Mirage – 12 października
- Alan Wake 2 – 17 października
- Marvel’s Spider-Man 2 – 20 października
- Like A Dragon Gaiden: The Man Who Erased His Name – 9 listopada
- Avatar: Frontiers of Pandora – 7 grudnia
Nie jest źle, ale sporo z wymienionych tu gier osobiście nie jest dla mnie czymś, w co koniecznie muszę zagrać. Najwyraźniej zmęczyłem się formułą AC i Far Cry, dlatego Mirage i Avatara zapewne pominę na jakiś czas. Immortals of Aveum zapewne ogram, ale jakoś specjalnie mi się nie spieszy. Zdecydowanie bardziej czekam na “indyki” – Goodbye Volcano High to gra, która pozornie nie powinna mnie obchodzić, ale z drugiej strony wyglądam jej premiery od dawna. Podobnie jest z Eternights, ale to głównie ze względu na dość unikatowy koncept, który po prostu muszę przetestować.
Największą premierą 2023 roku i tak będzie dla mnie Alan Wake 2, bo “jedynka” po dziś dzień jest jedną z moich ulubionych gier. Z pewnością nie odpuszczę też Baldur’s Gate 3, choć przeraża mnie wizja spędzenia w nim setek godzin. Może warto – choćby dla scen z niedźwiedziem. Jak to wygląda u Was? Które wymienione przez PlayStation premiery wydają się Wam najciekawsze?