Bot pomocy technicznej PlayStation wymaga od graczy szacunku i kurtuazji

PlayStation najwyraźniej ma ciekawy pomysł na krzewienie atmosfery wzajemnego szacunku wśród swoich klientów. Nie od dziś wiadomo, że gracze często potrzebują pomocy, a jedną z nich (stosunkowo nowych) form są boty. Te znajdziemy praktycznie wszędzie. PlayStation również takiego posiada i choć sam wiele nie zrobi, zawsze może połączyć nas z konsultantem.

Pewien gracz wrzucił na Reddita ciekawy urywek konwersacji z botem technicznym z PlayStation. Oczywiście równie dobrze może to być przeróbka, albo po prostu zwykły błąd systemu. Niemniej konwersacja wydaje się na tyle zabawna, że warto o niej wspomnieć. W końcu mało kiedy roboty mogą buntować się przeciwko ludziom.

Gracz opisał swój problem na czacie z botem, ale ten nie mógł znaleźć dla niego rozwiązania. Wtedy zasugerował, że może połączyć go z konsultantem, na co gracz odpisał “tak”. Bot na tę wiadomość odpowiedział, że nie rozumie i powtórzył pytanie na temat konsultanta. Potem sytuacja zdarzyła się raz jeszcze. Dopiero gdy gracz napisał “tak, poproszę”, bot uprzejmie zaczął łączyć klienta z “ludzkim” supportem.

Co jak co, ale dość trafnie pokazuje to, że w internecie także można i w zasadzie – powinno się być – uprzejmym. Kurtuazja i wzajemny szacunek nie są niczym dziwnym. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby w przyszłości boty zaczęły się tak powszechnie zachowywać. Z drugiej strony, jak zaznaczają ludzie w komentarzach, nie ma się co dziwić, gdy ktoś zapomni o grzeczności w sytuacji, w której zepsuło mu się coś z PlayStation i długi czas próbuje na to coś zaradzić.