TOP 10 gier postapokaliptycznych. Oto najpiękniejsze zagłady ludzkości

top-10-gier-postapokaliptycznych (1)
PG Exclusive Publicystyka

Wielkie przygody na zgliszczach świata to jedne z ulubionych tematów wśród graczy. U nas sprawdzicie najlepsze gry postapokaliptyczne.

Wojny, kataklizmy i wirusy dziesiątkujące życie na ziemi to niezbyt wdzięczny scenariusz dla cywilizacji ludzi. A jednak w grach ciągnie nas do tragedii na dużą skalę, które na zawsze zmieniają reguły przetrwania. Światy wykreowane z nowymi wyzwaniami i postapokaliptycznym krajobrazem to jest coś, czego wielu graczy szuka na koniec dnia i tak się składa, że jest w czym przebierać. Chcecie poznać najlepsze gry postapokaliptyczne? Nie ma problemu, budowę własnej atomówki skończę tuż po tym, jak zaprezentuje Wam TOP 10 pomysłów na granie.

Spis treści:

  1. Dying Light
  2. Death Stranding
  3. Days Gone
  4. Stray
  5. Dead Island 2
  6. Fallout 4
  7. Metro Exodus
  8. Stalker
  9. The Last of Us II
  10. The Walking Dead

1. Dying Light

To miłe uczucie móc wyróżnić polski tytuł, bynajmniej za jego rodowód. Na miejsce na liście najlepszych gier w klimacie psotapokalipsy Dying Light zasłużył sobie dzięki świetnemu połączeniu walki o przetrwanie z mechaniką parkouru. Trzeba też pochwalić twórców za ciekawy pomysł na zastosowanie systemu dnia i nocy, który zmienia styl rozgrywki – poziom natężenia światła i jasności wpływa na zachowanie zombie i tym samym poczucie bezpieczeństwa w świecie opanowanym przez wiecznie głodne potwory.

2. Death Stranding

Nie wszystkie gry postapokaliptyczne muszą być uzbrojone w zombie lub polegać na tradycyjnych mechanikach przetrwania. Kojima zaproponował coś świeżego w kontekście stojącego nad przepaścią gatunku ludzkiego. Otóż w Death Stranding wcielamy się w kuriera, a jego zadaniem jest odbudować połączenie sieciowe w całej Ameryce, co wymaga odwiedzenia dużej liczby punktów wzmacniających sygnał. Tymi punktami na mapie są ludzie rozproszeni w osobistych schronach. Rozgrywka w dużej mierze skupia się na dostarczaniu przesyłek, naprawie infrastruktury drogowej i sporadycznej walce. Trzeba jednak powiedzieć, że najważniejsza jest tu awangardowa historia o zacieraniu się granicy między rzeczywistością a zaświatami.

3. Stray

Stray także należy do produkcji traktujących zagładę świata jako sposób do zaprezentowania interesującej przyszłości. To świat, w którym ludzkość przestała istnieć, a ich miejsce przejęły roboty z duszą. Aczkolwiek głównym bohaterem jest tu kot i to taki z charakterem i wolą przetrwania. Nasz rudy mruczek w towarzystwie przyjaznego drona zamierza znaleźć drogę ku wyjściu na powierzchnię metropolii, by wrócić do swoich rówieśników. Jego droga wiedzie przez różne niebezpieczeństwa, a w tym starcia z żarłocznymi stworkami, wymagające etapy platformowe i logiczne zagadki. W trakcie zwiedzania cyberpunkowego świata zobaczymy, co to znaczy być futrzakiem.

4. Days Gone

Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł na TOP 10 gier, które najbardziej zasługują na kontynuację. I zgadnijcie, co bym wpisał na pierwszym miejscu? Bez dwóch zdań Days Gone. Walka z hordami zombie, przepiękne scenerie postapokaliptycznych Stanów Zjednoczonych, świetny bohater, który próbuje na nowo poskładać swoje życie do kupy i filmowy styl opowieści – naprawdę nie wiem, dlaczego Sony postawiło krzyżyk na tym uniwersum. Jedyne co może denerwować, to szybko kończąca się benzyna w motorze, ale z czasem zapomina się o tym dzięki swojskiej atmosferze przygody.

5. Dead Island 2

Proces powstawania Dead Island 2 można porównać niczym drogę prowadzącą z piekła do nieba. I mimo piętrzących się problemów twórcom udało się wyprowadzić kontynuację brutalnej gry na prostą. To soczysty akcyjniak, gdzie smród gnijącego mięsa unosi się w powietrzu, a krzyki wygłodniałych zombie zapraszają do eksploracji postapokaliptycznego Los Angeles. Pod pozornie poważną zagładą ludzkości kryje się przednia zabawa z umarlakami, gdzie mamy olbrzymią swobodę eksterminowania wrogów, rozwijania postaci i… możemy to czynić solo lub w trybie kooperacji.

6. Fallout 4

Najnowsza produkcja Amazonu sprawiła, że Fallout znów jest na fali wznoszącej. Tuż po emisji serialu setki tysięcy graczy rzuciły się na ostatnią odsłonę gry i w wyniku tej nagłej popularności nie wyrabiają serwery przechowujące modyfikacje. Na Waszym miejscu powstrzymałbym się od uruchomienia Fallout 4 jeszcze przez kilka dni, bowiem lada dzień zostanie wypuszczona darmowa aktualizacja next-gen dla PS5, XSX i PC. Wprowadzi lepszą optymalizację, nowe tryby graficzne i poprawki do rozgrywki.

7. Metro Exodus

Dmitrij Głuchowski stworzył fantastyczne uniwersum literackie, a 4A Games postawiło najlepszy możliwy pomnik dla pisarza w świecie gier. Metro Exodus jest idealnym zwieńczeniem opowieści Artyoma – ten postapokaliptyczny świat wchłania się wraz z promieniowaniem radioaktywnym i z wielkimi oczami obserwuje niezwykłe wydarzenia. Lokacje pełne niespodzianek i potworów, wrogo nastawionych ludzi. Gra również zachwyca przepiękną oprawą graficzną, którą puentuje technologia ray tracingu. Źle to zabrzmi, ale ten upadek cywilizacji chce się poznawać i oglądać.

8. Stalker

Nie wezmę na siebie odpowiedzialności za wskazanie najlepszej odsłony Stalkera. Uważam, że każda jedna oferuje niesamowite emocje, których bodźcem są eksploracja strefy wykluczenia, nawiązywanie relacji z ocalałymi i wykonywanie dla nich misji. Oczami stalkera spojrzymy na świat zniszczony przez katastrofę w Chernobylu, a ten po wszystkim okaże się poligonem testującym umiejętność przetrwania i radzenia sobie z pojawiającymi się tu i ówdzie anomaliami. Mamy aż 2 powody, aby poznać całą trylogię właśnie teraz – nie tak dawno zadebiutowała odświeżona wersja gier i warto nadrobić zaległości przed premierą Stalkera 2.

9. The Last of Us II

Domyślam się, że mając do wyboru The Last of Us i jej kontynuację gros graczy zdecyduje się na historię, od której zaczęła się przygoda Joela i Ellie. Jestem innego zdania, ponieważ to właśnie w TLOUII wewnętrzne studio Sony rozwinęło skrzydła pod kątem rozgrywki, stawiając na brutalność i niesamowicie zaradne AI przeciwników (to jedna z nielicznych gier, gdzie trzeba grać na hardzie). Przedstawiony tu motyw zemsty i zarazem walki o przetrwanie na tle upadku moralności ludzi, ich zdziczenia, daje sporo do myślenia na temat tego, jak odnaleźć się w takim świecie i czy warto do samego końca wymierzać sprawiedliwość.

10. The Walking Dead: A Telltale Games Series

Jedyny taki wyciskacz łez, który nawet u największych twardzieli wywoła smutek. Tak, narracyjna przygódówka ma ten pierwiastek opowieści wciskający w fotel, jak również postaci niemal “żywe”, tak dobrze napisane, że od razu czujemy do nich sympatię. Problem polega jednak na tym, że ich los jest w naszych rękach, Z tym większym trudem przychodzi podejmowanie decyzji, bowiem za każdym kliknięciem opcji dialogowej lub ścieżki ruchu czyhają na nas konsekwencje. Wszystko balansuje na granicy życia i śmierci, i nie za każde zło winić będziemy przerażające zombie.

Grzegorz Rosa
O autorze

Grzegorz Rosa

Redaktor
Ekspert w dziedzinie "kombinatoryki" w grach i zarazem człowiek, który wybrał drogę antagonisty. Nie boi się pisać treści niewygodnych dla innych. Specjalizuje się w publicystyce wszelakiej, krytykowaniu słabych gier, filmów, a nawet ludzi. Jako jedyny na świecie grał już w Wiedźmina 4...
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie