4A Games należą się brawa. Next-genowe Metro Exodus to bardziej mini-remaster, a nie zwykła aktualizacja

Metro Exodus - porównanie XOne i Xbox Series X
PS5 Xbox Series Xbox Series S

Pojawiły się pierwsze porównania Metro Exodus na Xbox Series i Xbox One. Różnice w wersjach gry są zdecydowanie przyjemne dla oka. 4A Games bardzo się postarało.

Next-genowa wersja najnowszego Metro to jedna z najciekawszych premier tygodnia. Odświeżona produkcja 4A Games debiutuje 18 czerwca w formie darmowej “aktualizacji” na PS5 i Xbox Series, a w sieci pojawiają się pierwsze porównania. To najbardziej wnikliwe dostarczyło niezastąpione Digital Foundry i zestawia ono ze sobą wersję na Xbox One oraz Xbox Series. Znalazło się też kilka fragmentów przyrównujących konsolowe wydanie do tego z PeCetów.

Warto zacząć od podstaw. Na XSX gra śmiga w rozdzielczości 4K i 60 klatkach na sekundę, więc dwa razy lepiej względem Xbox One X. Digital Foundry ocenia optymalizację jako dobrą, choć gra momentami nieco gubi klatki. Niemniej optymalizację można zawsze poprawić w aktualizacji.

W kwestii samej oprawy zmieniło się sporo. Szczególnie ogromne wrażenie robi oświetlenie. Wprowadzenie wsparcia ray-tracingu zmienia niektóre lokacje właściwie nie do poznania. Technologia wpływa nie tylko na odbicia światła, ale też na kolory w wybranych miejscówkach i cienie. Różnica jest godna podziwu.

Dodatkowo znacznie zmniejszono długość ekranów ładowania. Te nadal nie należą do najkrótszych, ale – na przykładzie DF – gra wczytuje się na XSX prawie dwie minuty krócej względem Xbox One X. Mimo to, nadal jest to 20 sekund dłużej względem PC z szybkim dyskiem SSD.

Troszkę gorzej względem PeCetowej wersji wypada też nadal oprawa. Tutaj jednak różnica nie jest zatrważająca i widać, że nowa generacja konsol nie odstaje bardzo od komputerów z trochę wyższej półki. Warto przypomnieć, że Metro Exodus na PC również otrzymało ulepszone wydanie.

Jeśli nie graliście w Exodus i rozważacie zakup na nową generację konsol, raczej warto. Co więcej, nawet powtórzenie przygody ma sens. Next-genowa wersja jest darmowa dla posiadaczy produkcji, więc nie zaszkodzi jej sprawdzić.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Advertisement
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie