Metro Awakening oficjalnie zapowiedziane. Zwiastun kusi klimatem
Metro Awakening doczekało się oficjalnej zapowiedzi w trakcie minionego State of Play. Nowa gra z uniwersum Metro 2033 jest klimatyczna, ale nie spodoba się każdemu.
Wszystko przez to, że tak naprawdę mamy do czynienia z tytułem… na PS VR2. Dokładnie tak, dostaniemy grę Metro, przeznaczoną na gogle wirtualnej rzeczywistości. Gdybym posiadał, zapewne cieszyłbym się jak dziecko, ale że nie mam, to… odsyłam Was do trailera.
Metro Awakening brzmi jak zbawienie dla graczy VR
Nowa gra z serii Metro klasycznie zresztą odznacza się toną klimatu, dosłownie wylewającego się z ekranu. Tytuł zapowiada się świetnie, m.in. dlatego, że w prace nad nim zaangażowany jest Dmitrij Głuchowski, autor książkowego cyklu. Stworzył on również scenariusz do gry. Za całość projektu odpowiada Vertigo Games, twórcy m.in. Arizona Sunshine czy The 7th Guest.
Wygląda to rzeczywiście bardzo dobrze, ale to nic dziwnego. Gracze na PS VR2 w końcu otrzymają tytuł, który ma wielki potencjał i może w pełni zaoferować wszystkie atrakcje związane z VR-em od Sony. Do tej pory wysokobudżetowych tytułów na gogle nie było zbyt wielu. Fani mogą cieszyć się m.in. Resident Evil, Gran Turismo czy spin-offem Horizon, ale to tyle. Cieszy więc, że Metro ma szansę na dołączenie do największych gier na VR. O ile tylko twórcy staną na wysokości zadania.
Metro Awakening to pierwszoosobowa fabularna gra przygodowa, stworzona specjalnie pod system VR, która łączy w sobie odkrywanie klimatycznego świata gry, skradanie się oraz walkę. Dzięki funkcjom PlayStation 5, systemu PS VR2 i DualSense Metro Awakening jest najbardziej immersyjnym tytułem w serii.
– informuje PlayStation w opisie filmu
Gra ma trafić na rynek w 2024 roku.
