Otwarty świat w Spider-Man 2 będzie gigantyczny. Nie spodziewajcie się powtórki z poprzedniej części

Druga część gamingowych przygód człowieka-pająka od Insomniac Games wygląda naprawdę fenomenalnie. Przy okazji ostatniego pokazu, być może poznaliśmy też możliwą datę premiery. Wciąż jednak nie mówiono zbyt wiele o elementach rozgrywki. Tytuł, choć wyraźnie podobny do swojej poprzedniczki, raczej nie obroni się sam, o ile nie zaoferuje szeregu nowości. Jedną z nich mają być kolejne dzielnice wirtualnego Nowego Jorku.

Marvel’s Spider-Man 2 w jeszcze nowszym Nowym Jorku

Muszę przyznać, że samo miasto w “jedynce” było już dość istotnym bohaterem. Wiele razy mogliśmy zauważyć, iż ono faktycznie “żyje” (m.in. w niektórych questach, jak ten z imprezą Halloween) i jak na tego typu grę twórcy włożyli sporo czasu i precyzji, aby oddać je graczom, odwzorowane w jak największych detalach. “Dwójka” jednak ma potencjał, aby ukazać nam jeszcze większy i bardziej dopracowany Nowy Jork. Zazwyczaj przy kontynuacjach tego typu gier można obawiać się, że dostaniemy mniej więcej ten sam open world, być może nieznacznie zmieniony. Tym razem ma tak nie być.

Tym razem dodaliśmy Queens i Brooklyn, więc rozmiar mapy jest około dwa razy większy niż w poprzednich tytułach. Ponieważ te dwa obszary są nieco mniejsze i zamieszkane, myślę, że będą się różnić od Manhattanu. Przygotowaliśmy kilka nieoczekiwanych sytuacji, których wcześniej nie robiliśmy, takich jak bitwa na rzece między dwoma miastami, więc mam nadzieję, że nie będziecie mogli się ich doczekać.

– wyjaśnia reżyser kreatywny gry Bryan Intihar z rozmowie z Famitsu

Brzmi ciekawie, szczególnie że cała mapa ma być w efekcie dwukrotnie większa. Sam zastanawiałem się, jak ten problem twórcy mogą rozwiązać, ale wygląda na to, że starają się po prostu dopieścić to, co znamy z poprzedniczki i dodać nowe elementy, jak wspomniane powyżej dzielnice. Ciekaw jestem też nowości w postaci zapowiadanych wydarzeń związanych z miejscem akcji gry.