Life is Strange oskarżone o skopiowanie prawdziwego morderstwa
Inspiracje, przypadek czy faktyczna kopia? Life is Strange padło obiektem oskarżeń pewnej kobiety, która twierdzi, że gra ma wiele wspólnego z morderstwem jej matki.
Life is Strange to jedna z najważniejszych fabularnych gier w historii, która z miejsca stała się fenomenem. Dontnod udało się wykreować nie tylko przejmujące postacie w urokliwym świecie, ale i stworzyć wydarzenia, które zapadły graczom w pamięć. Cała gra tak naprawdę skupia się wokół zniknięcia dziewczyny o imieniu Rachel. Wydarzenie to inicjuje całą gamę skutków, w których sam środek trafia gracz. Od razu zaznaczam, że dalsza część tekstu może w pewien sposób spoilować LiS.
Life is Strange zbyt inspirowane?
Na TikToku pojawił się już jakiś czas temu film niejakiej Isabellli Blombergh, córki zamordowanej ponad dekadę temu kobiety o imieniu Sunday. Padła ona ofiarą swoich własnych teściów, którzy chcieli opieki nad jej córką (za Kotaku). Isabella wyjaśnia, że wydarzenia w grze niezwykle mocno pokrywają się z tym, co faktycznie się stało. Obydwie kobiety (Sunday i Rachel z gry) znikają tego samego dnia, zostają zamordowane w podobny sposób, a plakaty z ich zaginięciem wyglądają niemal identycznie. To jednak nie koniec.
Podobno zgadzają się nawet niektóre wydarzenia, a nawet fizyczne podobieństwo. Zgadza się kolor oczu, wysokość, a nawet rozmieszczenie znaków szczególnych, tj. tatuaży. Co więcej, numer telefonu Rachel w grze pokrywa się z numerem, na który policja prosiła zgłaszać tropy w sprawie zaginięcia Sunday. Zmieniono tylko numer kierunkowy, ale nic ponadto.
@oddkidizzy so yeah found this out a while back , and uh everything about rachel even down to the way she dies in similar
♬ original sound – 👑 The Audio King 👑
Reszta rodziny zamordowanej kobiety czuje, że “odżyły w nich tragiczne wspomnienia”. Siostrzenica Sunday twierdzi nawet, że pokrywają się cechy osobowości z postacią z gry i obydwie są pod wieloma względami podobne. Skylur przyznała, że miło jest ujrzeć swoją ciotkę w grze wideo, gdyż podobieństwa są tak uderzające. Niestety nikt nie pytał rodziny o zdanie. Fani chcą, aby Dontnod wyjaśniło tę sytuację, ale deweloperzy milczą.