Wątpiliście w sukces Kingdom Come: Deliverance? Zobaczcie, jak gra się sprzedaje
Czeska produkcja okazała się sporym sukcesem. Sprzedaż Kingdom Come: Deliverance przekracza ważny pułap, a deweloperzy serwują nam kolejne poprawki usprawniające rozgrywkę.
Wątpiliście w sukces Kingdom Come: Deliverance? Przed premierą nie brakowało głosów, że szumnie zapowiadana produkcja od czeskiego dewelopera Warhorse może okazać się nadmuchanym balonem, który ostatecznie skończy jako kolejny średniak w naszej bibliotece gier.
Recenzje Kingdom Come: Deliverance czasem też nie szczędziły grze kąśliwości, choć i tak można powiedzieć, że noty są zadowalające. Średnia z 37 ocen zebranych przez Metacritic wynosi 75/100.
Kingdom Come: Deliverance – sprzedaż gry i nowe poprawki
A jak tytuł się sprzedaje? Rewelacyjnie! – Mamy około miliona sprzedanych kopii, jeśli weźmiemy pod uwagę wszystkie platformy i kanały dystrybucji. Ten rezultat jest pozytywnym zaskoczeniem, lecz nie jest on na poziomie, którego naszym zdaniem nie moglibyśmy osiągnąć – powiedział Martin Fryvaldsky, CEO Warhorse Studios, w rozmowie z serwisem Lupa. Wspomniany wynik został wykręcony w niecały miesiąc.
Recenzja Kingdom Come: Deliverance – w tej opowieści nie potrzeba nam smoków
Jak zauważa portal DSO Gaming, według danych Steamspy, 45% sprzedaży gry dotyczy wersji na komputery PC / Steam.
Przy okazji warto dodać, że niedawno pojawił się hotfix do Kingdom Come: Deliverance, który podbija grę do wersji 1.2.5. Oto zmiany:
- Naprawiono działanie przycisku R2, który nie zawsze reagował podczas walki;
- Naprawiono problemy z questami z udziałem Hansa Capona;
- Naprawiono quest Ginger in a Pickle.