Kingdom Come: Deliverance 2 z trybem hardcore. Ale jazda!

Kingdom Come: Deliverance 2 kontra rzeczywistość. Porównanie
Newsy PC PS5 Xbox Series

Warhorse Studios oficjalnie udostępniło nowy i bardzo wyczekiwany tryb hardcore do Kingdom Come: Deliverance 2. To propozycja dla najbardziej wytrwałych graczy, którzy nie boją się bólu, braku wygód i nieprzewidywalności średniowiecznego świata. Jeżeli myśleliście, że podstawowa wersja gry jest trudna, to problemy zaczną się dopiero teraz.

Tryb hardcore w Kingdom Come: Deliverance 2

Wielu graczy nie mogło doczekać się dodania do gry trybu hardcore. Ten pojawił się wcześniej w pierwszej części i zyskał ogromną sympatię fanów. Chociaż podstawowa wersja gry również do łatwych nie należy, to schody zaczynają się dopiero teraz.

W nowym trybie hardcore gracze nie zobaczą już swojej pozycji na mapie, zniknie szybka podróż oraz kompas w grze. Na start każdej rozgrywki nakładane są również negatywne cechy, które dodatkowo utrudniają przetrwanie — na przykład Bad Back ograniczający możliwość noszenia ekwipunku, Somnambulant, przez który bohater lunatykuje i budzi się w losowych miejscach, czy Hangry Henry, sprawiający, że głód staje się niemal obsesją.

Poniżej możecie zobaczyć szybki teaser tego, co przygotowali twórcy:

Zobacz też: GTA VI bez tajemnic. Wszystko, co wiemy o nowej grze Rockstara

Nie chodziło nam tylko o podniesienie poziomu trudności — chcieliśmy również zwiększyć immersję. Tym razem poszliśmy jeszcze dalej. Dodaliśmy możliwość pytania napotkanych NPC-ów o waszą aktualną lokalizację, co czyni świat gry bardziej wiarygodnym – tłumaczą twórcy przy okazji opisując jedną z nowości wprowadzonych przez tryb hardcore.

Źródło: videogameschronicle.com

Dawid Szafraniak
O autorze

Dawid Szafraniak

Redaktor
Pierwsze growe szlify zbierał jeszcze w erze PS1, aby później zapoznawać się z kolejnymi wcieleniami japońskiej konsoli, skosztować Xboksa i Switcha. Ostatecznie najbardziej lubi PC, a ostatnio nawet i granie w chmurze. Królują u niego FPS-y, gry akcji nieczęsto górujące nad filmami i tytuły wyścigowe, które podobno #nikogo. Święta Trójca gamingu? Pierwsze Modern Warfare, seria Mass Effect i Uncharted. Bez tego nic nie miałoby sensu. Poza grami lubi planować kolejne podróże i chwytać za aparat fotograficzny podczas meczów piłki nożnej.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie