Rosjanie nie zagrają w dodatek do Horizon Forbidden West

Horizon Forbidden West: Burning Shores zapowiada się naprawdę rewelacyjnie. Ja, czyli ktoś, kto nie jest fanem tej serii, oglądał nowy zwiastun z wypiekami na twarzy. Liczę na to, że tym razem twórcy przekonają i mnie na to, abym spędził w świecie Horizona więcej czasu i nie odbił się po paru godzinach. Mimo wszystko fani serii z pewnością mogą oczekiwać kolejnych chwil świetnej zabawy. No, wygląda na to, że nie wszyscy.

Na Reddicie pojawił się ciekawy post jednego z użytkowników, który donosi, że dodatek do gry nie będzie sprzedawany w Rosji. Później informację tę przekazała też redakcja GamingBolt. Okazuje się, że z tamtejszego PS Store kompletnie zniknęło nadciągające DLC. Co więcej, wszelkie pre-ordery miały zostać anulowane, a rosyjscy gracze otrzymają zwrot pieniędzy.

W związku z inwazją Rosji na Ukrainę, wiele zachodnich firm wycofało się z tego kraju, a PlayStation nie jest wyjątkiem. Wcześniej PS Store nie było tam aktywne, a tamtejsi gracze zaczęli wylewać na japońską korporację sporo jadu. Firma na razie nie pokusiła się o komentarz w związku z Burning Shores, ale wychodzi na to, że po cichu odcina od gry rosyjskich graczy.

W obliczu nakładanych sankcji i trafienia na “czarną listę” wielu światowych korporacji, Rosja postanowiła, że sama sobie będzie robić gry. Ich plany, o których niedawno było głośno, zakładają m.in. “stworzenie własnego EA” i zostanie gamingową potęgą do 2030 roku. Więcej o tej kuriozalnej abstrakcji przeczytacie w tym artykule.