Twórcy Hitmana zapowiadają nową grę. Najwyraźniej będzie to gra-usługa RPG w świecie fantasy

Duńskie studio IO Interactive zasłynęło serią Hitman, która chyba już dawno im się przejadła. W międzyczasie próbowali swoich sił w nieco innych markach, jak choćby serii Kane & Lynch, która nie została przyjęta szczególnie dobrze, choć osobiście bardzo ją cenię. Z drugiej strony chyba każdy czeka na jakiekolwiek informacje w sprawie projektu 007, czyli gry z kultowym Jamesem Bondem. Na to raczej trzeba zaczekać i to długo. Fani studia mogą jednak już teraz zacierać ręce, bo pracują nad jeszcze jednym tytułem.

Był Hitman, ale teraz jest… fantasy RPG

Na blogu studia pojawił się bardzo ciekawy wpis, w którym przedstawiciele firmy zdradzają pierwsze szczegóły o swojej nowej grze. Tajemniczy “Project Fantasy” z udostępnionej grafiki i szczątkowych informacji wydaje się w zasadzie kolejnym RPG-iem w tym klimacie. Najwyraźniej pojawią się elfy i krasnoludy, a pokazany szkic koncepcyjny ma dość specyficzny styl wizualny. Wydaje się więc, że tym razem możemy dostać tytuł, który nie będzie podążał bezpośrednio za fotorealizmem, ale to tylko moje przypuszczenia.

Ma to więcej sensu, gdy wczytamy się w tekst. Twórcy opisują tytuł jako online’owe fantasy RPG. Brzmi trochę jak oda do klasyki gatunku, gdy bawiliśmy się jeszcze przy stołach i ręcznie rysowanych ludzikach.

Ta idea – że zróżnicowana grupa osób o różnych umiejętnościach i mocnych stronach może pracować razem i stać się czymś więcej niż sumą swoich części – jest tym, co nas inspiruje. To ona inspiruje świat fantazji, który budujemy – i to ona inspiruje sposób, w jaki go budujemy.

– opisują twórcy

Tylko o co dokładnie chodzi z tym “online”?

Teraz dzielimy się z Wami wszystkimi informacją o tym, że rozpoczynamy nową przygodę! Taką, która rozszerza naszą kreatywność, nasze możliwości i w pewnym sensie naszą tożsamość. Budujemy nowy świat, nowe IP – online fantasy RPG. Świat i gra zbudowane od podstaw, aby bawić graczy i rozwijać się przez wiele lat. Czujemy się znajomo, ale jednocześnie IOI wyrusza w podróż niepodobną do tych, które odbyliśmy wcześniej.

– czytamy we wpisie

Teraz jestem już niemal pewien, że chodzi o grę-usługę i to być może ze stylizowaną grafiką, która najpewniej ma zagwarantować jej aktualność przez lata. Na to przynajmniej wskazuje fragment “aby bawić graczy i rozwijać się przez wiele lat”. Tylko czy jest w tym coś złego? Absolutnie nie – gry-usługi mają złą sławę, jeżeli są zbyt nachalne i agresywne. Odpowiednia implementacja takich mechanik może przełożyć się na naprawdę solidną rozgrywkę, która faktycznie może wciągnąć nas na wiele lat. Tylko czy tym razem się uda?