Gracz zmuszony do sprzedaży PS5. Żona odkryła, że to nie odświeżacz powietrza

PlayStation 5 PG
PS5

Pewien tajwański gracz został zmuszony przez żonę do sprzedaży swojego PS5. Kobieta odkryła, że konsola nie jest odświeżaczem powietrza, jak zapewniał jej mąż.

Dostępność PlayStation 5 jest aktualnie przedmiotem żartów i memów, choć niektórym graczom bynajmniej nie jest do śmiechu. Mało komu udało się dostać swoją konsolę, a sprawę dodatkowo utrudniają resellerzy.

Nie oznacza to niestety, że każdy gracz, który ostatecznie zdobył konsolę może określać się mianem szczęśliwca. Pewien tajwański gracz – Jin Wu – planował odkupić konsolę na jednym z portali aukcyjnych – Pchome. Swoją historią podzielił się na Facebooku.

Udało mu się trafić na bardzo atrakcyjną ofertę sprzedaży PlayStation 5, która jednocześnie budziła jego podejrzenia. Wu umówił się więc ze sprzedającym na rozmowę, która – jak się okazało – miała dość nieoczekiwany przebieg.

W trakcie rozmowy wyszło na jaw, że rzeczony sprzedawca nie pozbywał się konsoli z własnej woli, a został do tego zmuszony przez… żonę. Partnerka fana PlayStation odkryła, że mąż okłamał ją mówiąc, że PS5 to odświeżacz powietrza, a nie konsola do gier. Cóż, faktycznie konsola Sony może wyglądać dość podobnie do wspomnianego urządzenia.

Transakcja najwyraźniej doszła do skutku, a Wu pochwalił się konsolą i historią na swoich mediach społecznościowych. Nie możemy mieć pewności, że opowieść jest autentyczna, jednak nadal bawi i jednocześnie budzi swojego rodzaju współczucie.

Jakub Stremler
O autorze

Jakub Stremler

Redaktor
Popkulturowy kombajn lubujący się w literaturze weird fiction, filmowych horrorach, dobrej muzyce i grach wszelkiego rodzaju. Po godzinach studiuje game design i pielęgnuje pasję do sportu.
Udostępnij:

Podobne artykuły

Zobacz wszystkie